Ferguson pozostaje optymistą
» 23 listopada 2005, 13:33 - Autor:
Toms - źródło: wlasne
Menadżer Manchesteru United - Sir Alex Ferguson mimo tego, że jego podopieczni wczoraj tylko zremisowali 0:0 na Old Trafford w ramach Ligi Mistrzów z Villarreal nadal wierzy, że podróż do stolicy Portugalii zakończy się dla nich sukcesem, czyli awansem do dalszej fazy rozgrywkowej Champions League.
"Czerwone Diabły" zaczęły spotkanie bardzo obiecująco i wielu kibiców już po pierwszych kilku minutach mogło mieć odczucie, że United wrócili do swojej świetnej dyspozycji sprzed lat, jednak w miarę upływu czasu to wrażenie stawało się coraz bardziej znikome. "Diabły" nie potrafiły udokumentować swojej przewagi, a ich akcjom brakowało szybkości i świeżości. Niektórzy gracze starali się robić, co w ich mocy, jednak w pojedynkę nie da się osiągnąć korzystnego wyniku. Trzeba także przyznać, że Villarreal zagrało bardzo mądrze, umiejętnie broniło wyniku, często próbując kontrować United.
Ferguson powiedział, że jego drużynie należało się zwycięstwo, ponieważ zagrała ona dobrze i nie obawiaja się o przyszłość Manchesteru United w dalszych etapach Champions League.
"Ciągle jestem optymistą. Wydaje mi się, że nasza forma jest dobra, lepsza niż w ostatnim czasie. Nie uważam też żebyśmy tym występem pokazali się ze słabszej strony. Cały czas wierzymy, że uda się awansować."
"Zasłużyliśmy na lepszy rezultat niż remis. Byliśmy nieco sfrustrowani całą sytuacją pod koniec meczu, a wpuszczenie do gry Louisa Saha'y do ataku z Ruudem van Nistelrooy'em wydawało się wartą ryzyka zagrywką. To nie było złe spotkanie, potrzebowaliśmy jedynie przełamać naszą niemoc strzelecką, ale nie udało się."
"Villarreal zagrali bardzo defensywnie. Nie mogę uwierzyć w to, że zostały doliczone tylko trzy minuty do końca, to niewiarygodne. Przez cały mecz starali się grać na czas. Mają bardzo dużo doświadczenia z tyłu, ich defensywa spisywała się bardzo dobrze. My mieliśmy kilka dobrych szans, jednak nie wykorzystaliśmy ich."
Doskonałą okazję na zdobycie bramki zmarnował Cristiano Ronaldo w drugiej części meczu, kiedy to mało brakowało a piłka po jego uderzeniu głową wpadłaby do siatki gości.
"To była dobra okazja. Muszę zobaczyć ją jeszcze raz na powtórce, ale Ronaldo dobrze gra głową i można było oczekiwać, że uda mu sie trafić w takich sytuacjach. W spotkaniu w europejskich pucharach, kiedy stworzysz sobie cztery sytuacje na zdobycie bramki, oczekujesz, że przynajmniej jedna uda się zdobyć."
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.