W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson chwali Wayne'a Rooneya i przyrównuje go do sir Bobby'ego Charltona w dniu benefisowego spotkania kapitana Manchesteru United z Evertonem (21:00).
» Wayne Rooney w środę będzie świętował 12 lat gry w Manchesterze United
Rooney w środę będzie świętował dwanaście lat spędzonych na Old Trafford. Anglik ma w swoim dorobku 520 występów w barwach Czerwonych Diabłów i brakuje mu zaledwie czterech bramek do wyrównania strzeleckiego rekordu należącego do sir Bobby'ego Charltona (249).
– Rooney był ekscytującym transferem w 2004 roku. To stało się krótko po tym, jak wyzbyłem się pomysłu przejścia na emeryturę i zmieniłem zdanie. Musiałem przemyśleć to, jak klub może zrobić kolejny krok naprzód – wspomina w dzisiejszym programie meczowym sir Alex.
– Kiedy podejmujesz decyzję o emeryturze, to przestajesz myśleć. Kiedy jednak zdecydowałem się zostać, to zacząłem myśleć na nowo. Byłem skoncentrowany na tym, aby przywrócić energię do zespołu i dlatego rozglądałem się za młodymi zawodnikami.
– Oczywiście był Cristiano Ronaldo, później pojawił się Rooney. To był fantastyczny okres. Ta dwójka była niesamowita.
– Rooney od razu przyszedł jako gracz pierwszego składu, choć miał dopiero 18 lat. Gra już w Manchesterze United przez 12 lat, co jest bardzo trudne w obecnych czasach.
– Zawsze uważałem, że wielcy piłkarze poradziliby sobie w każdej erze. Bobby Charlton byłby dziś wspaniałym piłkarzem, a Wayne Rooney byłby wielki w tamtych czasach – dodaje Ferguson.
Swoją współpracę z Wayne'em Rooneyem wspomina również Louis van Gaal. – Szybko przekonałem się co do jego osobowości i dlatego łatwo mi się z nim pracowało. Niemal od razu zdecydowałem, że będzie moim kapitanem, bo widziałem jak reagują na niego inni zawodnicy – mówi Holender.
– Zawsze podchodzili do niego z szacunkiem, a to ważne, kiedy mianujesz kapitana. To bardzo ważne, że jego koledzy z zespołu postrzegają go jako istotną osobę w szatni. Nie mam wątpliwości, że jest bardzo ważny w United – dodaje Van Gaal.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
kocur224: Dla Roo najlepszym partnerem do grania byl Tevez :) tacy dwaj mali dobrze zbudowani gryzli trawe za kazda pilke :) Rooney Dzieki za te 12 Latek:)
devil0001: Prosimy o kulturalne wypowiedzi. Przekleństwa (nawet wygwiazdkowane), obrażanie piłkarzy, klubów lub użytkowników, pisanie dużymi literami, spamowanie oraz bezsensowne komentarze będą karane ostrzeżeniami i banami, bez odwołania!
Martin: Akurat z tym, że zawodnik z lat 60 dałby radę w dzisiejszym futbolu nigdy się nie zgadzałem, choć Ferguson wie pewne lepiej. To tylko moja opinia. Co innego gdyby sir Bobby urodził się w tych czasach i szlifował swój talent na współczesnej piłce, a co innego gdyby przenieść go w czasie jako ukształtowanego już wtedy dajmy na to 27 letniego zawodnika i wrzucić dzisiaj na boisko. Sądzę, że w tym drugim wypadku nie wyglądałoby to za ciekawie..
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.