pawelisto2: Wygrał już wszystko w piłce klubowej, moje serce skradł już dawno temu swoją grą i jestem zawsze szczęśliwy jak widzę jego osobę na boisku, czy też poza nim. Wymierający gatunek piłkarzy, którzy nie pchają się na siłę do mediów, nie szukają poklasku i dają z siebie zawsze 100% - przykładem jest to, gdy z Club Brugge strzelił samobója, a po kilku minutach odpracował to i zanotował piękną asystę przy golu Depaya.
Jednakże...on cały czas może pokazać, że jest wielki i zwieńczyć swoją karierę jakimś trofeum, bo od 3 sezonów przychodzą nowi środkowi pomocnicy, a on z każdym daje sobie radę, nawet z mistrzem świata! Ja wierzę, że on potwierdzi tylko status legendy i swoją mocną osobowość w tym zespole w nadchodzącym sezonie, a ponadto pomoże Jose Mourinho dokonać czegoś wielkiego!