W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Luke Shaw przyznał, że powrót do gry po koszmarnej kontuzji i 10 miesiącach rehabilitacji był dla niego bardzo emocjonalny. Anglik zaliczył pierwsze minuty na boisku od września 2015 roku w towarzyskim meczu przeciwko Wigan Athletic.
» Shaw cieszy się przedsezonowymi treningami i meczami
- To najlepsze uczucie na świecie. Grając pierwszy raz po przerwie z Wigan, czułem się bardzo emocjonalnie. To, w jaki sposób fani mnie wspierali, okrzyki gdy pierwszy raz dotknąłem piłki… wiecie, że to znaczy dla mnie bardzo dużo. Moja rodzina również była na trybunach. Tak jak mówiłem - było to wspaniałe uczucie - komentował Shaw.
- Moimi pierwszymi myślami po kontuzji było to, czy kiedykolwiek zagram jeszcze w piłkę, oraz jak długo będę poza grą. Nie myślałem zbyt wiele o samym bólu, ponieważ z tym jestem sobie w stanie poradzić. Rozmyślałem jednak na temat tego, kiedy wrócę do gry i czy będę jeszcze kiedykolwiek grał.
- Podczas rehabilitacji wiedziałem już, że wrócę na murawę. Nie zamierzam oglądać się za siebie. Czuję się świetnie i zamierzam wykorzystać w pełni okres przygotowawczy.
- Czekam z niecierpliwością na możliwość współpracy z Jose. Mamy za sobą kilka tygodni treningów, kilka razy z nim rozmawiałem, tak jak reszta piłkarzy. Będziemy walczyć o każdy możliwy tytuł. Czujemy się silnie jako grupa. Ważne jest, aby dopracować teraz taktyczny aspekt gry, który Jose chce nam zaszczepić.
- Nowi piłkarze zawsze będą przychodzić do klubu. Trzeba się do tego przyzwyczaić. Wszyscy jednak zachowują się normalnie, nie ma dyskusji na temat tego, czy ktoś z nas odejdzie. Wszyscy cieszymy się w tej chwili treningami - mówił Luke Shaw.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
pequ89: Po takich kontuzjach zwykle piłkarze nie wracali w 100% do takiej formy jak sprzed kontuzji. Shaw jest młody i mam nadzieję, że z nim będzie inaczej. A nawet jeszcze lepiej.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.