W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Chyba wszyscy czekaliśmy na ten moment i wreszcie mamy to, czego chcieliśmy. Po tym, jak Eric Cantona w wywiadzie dla Eurosportu wspomniał o Zlatanie Ibrahimoviciu, nie było osoby, która nie oczekiwała odpowiedzi 34-letniego piłkarza.
» Zlatan Ibrahimović w swoim stylu odpowiedział Ericowi Cantonie
Trochę to trwało, ale ostatecznie Szwed odniósł się do słów Francuza. Przypomnijmy, że legendarny napastnik stwierdził, że w "Manchesterze może być tylko jeden król" i to on nim jest. Jednakże dodał, iż jeśli Zlatan chce, może z powodzeniem zostać "księciem Manchesteru".
Szwedzka gazeta Aftonbladet postanowiła zapytać samego zainteresowanego i jak można było się spodziewać, odpowiedź była w stylu Zlatana.
- Podziwiam Cantonę - wyznał Szwed. - Słyszałem, co ostatnio powiedział. Nie chcę jednak być Królem Manchesteru. Będę Bogiem Manchesteru - zakończył Ibrahimović.
skoryMU: Znałem jednego, który chciał być Bogiem. Z tym, że dla niego to się źle skończyło...
Wyskoczył z okna. Oby w tym przypadku, nie było podobnie.
jassaj: ale wam przeszkadza to co powiedział...zwykła gra słów, żadne przepychanki, po prostu Eric powiedział swoje a Ibra jak Ibra musiał wypuscic riposte. pewnie jak panowie spotkają sie w Manchesterze to beda sie smiali z tego a i same w sobie wypowiedzi Zlatana mi sie podobaja- moze pelne pychy i troszke na wyrost ale gość ma jaja- mówi co chce i nie przejmuje sie tym co inni pomysla- lepsze to niz kolejny chlopak o mentalnosci dziecka asekurujacy sie w kazdej wypowiedzi, twierdzacy ze bardzo chce ale nie wie czy moze itd. Facet ma taki styl i już, nie ma o co sie spinac
JackDaniels: nie zapominaj, że ten pan kapitan został wybrany kapitanem pewnie tylko po to, żeby lvg nie miał problemów w szatni... poza tym ten pan kapitan kasa chciał odejść do $ity... on dla mnie nigdy nie będzie prawdziwym diabłem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.