Williams: Chcę wykorzystać swoje szanse

17-letni obrońca liczy, że solidne występy pod okiem Warrena Joyce‘a pozwolą mu przebić się do pierwszego zespołu.

- Moim celem jest po prostu ciężka praca i gra w drużynie do lat 21. Mam nadzieję na solidny sezon i przekonamy się, czy uda mi się grać w dorosłej drużynie. W poprzednich rozgrywkach zebrałem sporo doświadczenia i liczę, że pomoże to mi w przyszłości - stwierdził Anglik.

- Chodzi o trzymanie głowy nisko i nie osiadanie na laurach. Mam nadzieję, że uda mi się wykorzystać nadarzające się okazje. Byłem na ławce rezerwowych w meczu z West Hamem i to było wspaniałe uczucie. Byłem bardzo szczęśliwy, że mogłem poznać tę atmosferę. W telewizji nie da się tego w pełni docenić. Na żywo wszystko wygląda dużo lepiej.

- Jako zawodnicy młodzieżowi oglądamy spotkania na Old Trafford, by się czegoś nauczyć. Można przyglądać się rywalom oraz obserwować pracę poszczególnych piłkarzy. W moim przypadku chodzi o Daleya Blinda i Chrisa Smallinga. Ten duet był bardzo solidny i zachował sporo czystych kont.

- Dla mnie ośrodek treningowy jest drugim domem. Prawdopodobnie spędzam tam więcej czasu, niż z rodzicami. Poprzedni sezon był długi i trudny, ale dobrze nam poszło. Sądzę, że mam jeszcze sporo rzeczy, nad którymi mogę popracować. Wygranie ligi do lat 21 było dobrym doświadczeniem. Zrobiliśmy to w stylu Manchesteru United, czyli w ostatnich minutach. Nie ma lepszego sposobu na zdobycie mistrzostwa.

- Warren Joyce każdego dnia stawia przed nami nowe wyzwania. Ciężko pracujemy na treningach, więc podczas meczów dokładnie wiemy, jaka jest nasza rola. Warren jest wymagający, ale to dobry trener, gdyż potrafi wydobyć z piłkarzy to, co najlepsze. Kiedy tacy zawodnicy dostają się do pierwszego zespołu, są gotowi. Pokazali to choćby Marcus, Cameron czy Timothy - podsumował Williams.