Michael Carrick nie może doczekać się przedsezonowego tournée Manchesteru United po Chinach. Anglik jest przekonany, że nowi zawodniczy Czerwonych Diabłów będą pod wrażeniem przyjęcia, które zgotują im miejscowi kibice.
» Michael Carrick nie może doczekać się przedsezonowego tournée w Azji
Manchester United po raz ostatni odwiedził w Chiny w 2013 roku. United przed rozpoczęciem sezonu 2016/2017 zmierzy się z Borussią Dortmund w Szanghaju (22 lipca) i Manchesterem City w Pekinie (25 lipca).
– Wszystko sprowadza się do tego, że kibice nie widzą często piłkarzy z tak bliska – mówi Carrick.
– Kiedy więc przyjeżdżamy, to wygląda to tak, jakby pasja i entuzjazm gromadziły się przez 2-3 lata, a następnie były wyładowywane, kiedy tylko wylądujemy na lotnisku.
– Jestem przekonany, że to będzie zaskoczenie dla nowych chłopaków. Zawsze wspaniale jest to widzieć.
Carrick pytany o swoje ulubione wspomnienie z wizyt Manchesteru United w Azji wspomina Klubowe Mistrzostwa Świata w Japonii z 2008 roku.
– Bez wątpienia muszą to być zwycięskie Klubowe Mistrzostwa Świata. Odbywały się w połowie sezonu, walczyliśmy o trofeum, co było dziwne. To zdecydowanie najlepsze wspomnienie, które mam z gry w Azji – stwierdza Carrick.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (1)
Klimaa: Azjaci to najbardziej ekspresyjni kibice. Najważniejsze dla nas jest to że pomimo kiepskich ostatnich lat nadal jesteśmy jednym z najbardziej rozpoznawalnych klubów na świecie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Wiedziałeś? Każdego sezonu w Teatrze Marzeń, podczas meczów, sprzedawanych jest około 325 000 litrów piwa, 265 000 litrów zimnych napojów i 250 000 litrów gorących napojów.