Oficjalna strona Manchesteru United postanowiła zajrzeć głębiej i przedstawić nam sylwetkę ciekawych osób związanych z Old Trafford, bez których ten klub nie byłby tym samym. Dzisiaj ManUtd.com odwiedziło tak zwaną Tea Lady...
Nesta Burgess, bo tak brzmi jej prawdziwe imię i nazwisko, od 54 lat zajmuje się... parzeniem herbaty dla zawodników i personelu.
"Dla mnie Manchester United nie jest tym, czym jest dla większości osób. Dla mnie to rodzina, której jestem częścią już od 54 lat. Miejsce, w którym przynajmniej kiedyś, każdy troszczył się o innych."
"Swoją rolę traktuje jako próbę utrzymania tej części klubu przy życiu, bo to czyni ten klub tak wyjątkowym spośród innych. Nigdy tak na prawdę nie interesowałam się futbolem, ale klub zawsze znaczył dla mnie wiele, podczas gdy żyłam tak blisko boiska."
"Podczas wojny pracowałam w Ford of Trafford Park i zawsze przechodziłam obok stadionu w drodze powrotnej do domu. Zaczęłam pracować dla klubu, cerowałam dziury w skarpetkach zawodników, pracowałam w pralni jako pani od parzenia herbaty, zapewniałam zawodnikom wypoczynek i doglądałam ich jak pani domu."
"W Manchesterze United każdy ma swój mały wkład, a moim małym wkładem było doglądanie i opiekowanie się zawodnikami. Klub od zawsze starał się utrzymać młodych zawodników jak najbliżej siebie, a ja również starałam się to robić jak najlepiej."
"Nie mogę powiedzieć, że byłam ważną czy istotną, pracując dla klubu, w szczególności teraz, kiedy to wielki biznes, lecz nieważne co robisz w United, zawsze czujesz, że masz wkład w zwycięstwa i to jest ważne. Czujesz, że jesteś tego częścią, częścią drużyny. Od zawsze byłam znana jako Pani B. ale kiedy codziennie rano przychodzili do ciebie tacy zawodnicy jak Denis Law na herbatę i pogaduszki, czujesz się doceniona."
"Zawsze starałam się skupiać na młodzikach, są tak podatni na zranienie, w szczególności dzisiaj. Nie widzę ich jako supergwiazdy, rozmawiam z nimi o normalnych sprawach, bo uważam, że to dobre dla nich. Nie mają zbyt dużo swobody na zewnątrz. Dlatego uważam, że to wspaniale, że wewnątrz klubu, ktoś taki jak Wayne Rooney jest sobą – 19-letnim chłopakiem, i to czyni United tak szczególnym dla mnie" – zakończyła Pani Nesta Burgess.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.