Louis van Gaal na piątkowej konferencji prasowej zaskoczył dziennikarzy i stwierdził, że Manchester United nie rozmawiał z Realem Madryt na temat transferu Davida de Gei w letnim oknie transferowym.
» Louis van Gaal nerwowo zareagował na pytanie dziennikarzy o Davida de Geę
Według angielskich i hiszpańskich mediów transfer De Gei do Realu Madryt upadł, bo kluby nie dopełniły formalności w ostatnich godzinach letniego okienka.
– Naprawdę? Tak sądzicie – mówił Van Gaal.
– Czy macie na to dowody? Rozmawialiście z panem Perezem lub panem Woodwardem o tej sprawie?
– Mówiliście, że De Gea idzie do Realu Madryt. Ja zawsze podkreślałem, że on zostanie. Pamiętacie to? Teraz pytacie, jak długo jeszcze u nas będzie. Dajcie spokój. Najpierw musicie powiedzieć: „OK, przepraszamy, że to napisaliśmy. Przepraszamy”.
micsie03339: A pamiętam jak rok temu wszyscy, albo prawie wszyscy się jarali jego konferencjami i jestem pewny, że tak nadal by było, jeśli zespół, by dobrze grał.
ruffnecky: dokładnie tak, ze smutkiem stwierdzam, że to co zawsze podobało mi się w United łatwiej teraz znaleźć w Liverpoolu - i nie chodzi mi o piłkarzy, tylko kibiców...
Wierni po zwycięstwie, bluzgi po porażce - to niestety rzeczywistość mitomanów, którzy żyją jakimś mitem niezwyciężonego United za czasów Fergiego
cnk: ja zwatpilem w niego po pierwszym sezonie, od tamtego momentu nie jestem juz jego zwolennikiem, a united kibicuje od zawsze na zawsze i tlumaczyc sie z tego nie musze ;)
cnk: no zwatpilem w jego prace :) widzialem na jakich pilkarzy stawia, jak rotuje skladem, jakie taktyki preferuje i przestalem byc jego zwolennikiem, nie musze sie glupio usmiechac i sie ze wszystkim zgadzac tylko dlatego,ze jestem kibicem, kibicuje bede kibicowal ale obecne rzady mi sie nie podobaja i co w tym takiego strasznego? ;d przeciez nie przestalem ogladac meczy i wspierac klubu =]
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.