Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.04.2016 02:06Mourinho "stworzyl" Chelsea(przyklad van Gaala pokazuje, ze nawet majac full kasy nie zawsze sie to bedzie przekladac na wyniki spotowe), przywrocil blask Interowi(fakt, ze na krotko, jednak nie jego wina, ze po jego odejsciu zarzad Interu zrobil wyprzedaz kluczowych grajkow), przelamal niemoc Realu w LM, ktory nie potrafil przez ladnych pare sezonow przelamac klatwy 1/8 LM, przelamal hegemonie miasta Manchester, gdzie w ostatnich sezonach wymienialismy sie mistrzostwami z City. Naprawde gleboko wierze w to, ze i nas naprawi, bo jesli nie on to kto?
Z calym szacunkiem do Giggsa, ale to nie czas, ani miejsce by on sie dopiero u nas uczyl trenerki(w praktyce). Sentymenty powinnismy odlozyc na bok, to, ze Giggs byl swietnym pilkarzem nie znaczy, ze bedzie tez swietnym menago. Jesli sprawdzi sie w jakims sredniaku, wtedy za kilka lat czemu nie, niech wraca do nas z bagazem doswiadczen. Wielu zarzuca Portugalczykowi, ze to trener na teraz, a nie na przyszlosc. Problem w tym, ze nam wlasnie potrzebny jest jakis duzy sukces typu mistrzostwo/polfinal LM, tak zeby inwestorzy jak i klasowi grajkowie zobaczyli, ze nie popadamy w sredniactwo i ze nasz klub nadal stac na jakies sukcesy po odejsciu SAFA. W ogole dziwi mnie to, ze tak wiele osob woli Walijczyka niz Mourinho. Ja rozumiem, ze mozna nie lubic Portugalczyka(chociaz my nie mamy az takiego powodu by go nie lubic, jak np. kibice Arsenalu, gdzie Mou czesto kpil z ich klubu jak i Wengera), no ale majac do wyboru utytulowanego trenera, ktory swietnie zna lige oraz z gory mozna zalozyc, ze juz samo jego nazwisko przyciagnie( mozliwe, ze nawet bez LM) jakies ciekawe nazwiska i zielonego w trenerce Giggsa, wybor powinien byc prosty... To tak jakby w przypadku pilkarzy miec wybor zostawic w podstawowym skladzie wychowanka Lingarda czy kupic Hazarda(oczywiscie zakladajac czysto teoretycznie, ze bylby na sprzedaz), ktory podobnie jak Mou mial tragiczny sezon w Chelsea.