Ibra potwierdza zainteresowanie ze strony Premier League

DolphZiggler: Matuidi,Veratti,Thiago Silva + 250 mln i jest ich

DevoMartinez: No tak bo my akurat jestesmy gwarantem LM i walki o mistrza. ;)

talir: To z Mourinho to raz, kwalifikacja do LM to dwa.

HubsS1: Ja się tego nie dopatrzyłem za pierwszym razem pewnie dlatego, bo potem pojawia się szwedzki snajper :D

Domelo: United z Van Gaalem też na pewno.

United45: Prędzej United z Van Gaalem, niż City z Guardiolą

vanderToki: Wydaje mi się, że dekadę temu to on na szczycie jeszcze nie był. Nie był nawet najlepszym w Juventusie.
Niemniej jednak - nawet mimo tego, że niespecjalnie go lubię - mógłby naprawdę okazać się wzmocnieniem. Tylko że nie sądzę, żeby zechciał przyjść. Zobaczymy.

vanderToki: Kiedy Ibra grał w Juventusie, del Piero rozegrał raptem kilka spotkań mniej od niego, a i tak strzelił więcej bramek (nawet sobie sprawdziłem - 92/26 w przypadku Szweda i 86/37 w przypadku del Piero).
Na pewno był już bardzo dobry, ale w moim przynajmniej odczuciu był wtedy jednym z wielu. Naprawdę się wybił trochę później; na szczycie byli wtedy moim zdaniem Ronaldinho czy inny Kaka. Ale OK, nie spierajmy się o szczegóły - Ty powiesz, że jest od ponad dekady na szczycie, ja powiem, że jest bardzo dobry, a na myśli mamy pewnie mniej więcej to samo. ; )
Co do argumentów - zobaczymy na koniec sezonu. Arsenal pewnie będzie grać w następnym w LM, United niekoniecznie; wiele też zależy pewnie od tego, kto będzie trenował oba kluby.O ile wiem, Ibrahimović lubi Mourinho.

vanderToki: Capello jakoś tak rzeczywiście chyba wolał Ibrę od del Piero, ale to nie znaczy od razu, że był Szwed był lepszy (pomogły mu też pewnie kontuzje Trezeguet). Mógł mieć więcej asyst w drugim sezonie, chyba grywał wtedy na skrzydle nawet? Był dość nierówny moim zdaniem. Pamiętam bardzo dobrze mecze z Bayernem w grupie LM, przegrany oglądałem w Niemczech - Ibrahimović strzelił wtedy w końcówce honorowego gola; za to w zwycięskim rewanżu wyleciał z boiska. Przeciwko Arsenalowi zagrał słabo, dostał jeszcze czerwoną w meczu z Romą. Ta agresja mu została do tej pory, ale podciągnął się w innych obszarach.