W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Andy Cole uważa, że Ryan Giggs ma niezbędne kwalifikacje, aby objąć posadę menadżera Manchesteru United.
» Ryan Giggs powinien zdaniem wielu ekspertów dostać szansę jako menadżer Manchesteru United
Angielskie media nieustannie spekulują na temat przyszłości Louisa van Gaala. Dziennikarze są przekonani, że Holender nie wypełni swojego trzyletniego kontraktu i odejdzie z klubu po zakończeniu obecnego sezonu.
Na łamach mediów rozważane są obecnie dwie kandydatury – Jose Mourinho i Ryana Giggsa.
– Gdyby Giggsy dostał szansę, to byłoby wspaniale – mówi Cole na antenie Sky Sports.
– Wiem, że każdy powtarza, że będzie mu ciężko. Oczywiście, że będzie, bo w końcu to Manchester United.
– W tym klubie wszyscy są przyzwyczajeni do wygrywania trofeów. Muszą być na szczycie ligi, grać dobrze w Europie, zdobywać mistrzostwo Anglii i nieustannie wygrywać.
– Wierzę, że gdyby Giggs dostał szansę, to spisałby się dobrze. Na pewno wymaga to czasu, ale tak byłoby z każdym menadżerem w tym klubie. Ryan by sobie poradził – dodaje Cole.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (16)
Klimaa: Tak naprawdę można nad tym tematem dyskutować dzień i noc. Nie wiemy czy doniesienie mediów są prawdziwe czy fałszywe. Za Mourinho i za Giggsem są plusy i minusy. Musimy cierpliwie poczekać na wybór nowego trenera bo LVG chyba rzeczywiście nie ma szans aby pozostać na stanowisku.
Rotx: Giggs nigdy nie będzie Guardiolą ponieważ samo serce nie wystarczy.
Guardiola jako szczeniak w Dream Teamie Ś.P. Cruyffa odgrywał najbardziej odpowiedzialną rolę czyli cofniętego pomocnika i musiał dyrygować znacznie bardziej doświadczonymi kolegami.
Cruyff nazywał go jednym z najinteligentniejszych z jakimi pracował mimo faktu że wszyscy skreślali go z powodu niskiego wzrostu i mizernej postury.
Samo poznanie klubu i kochanie go nie znaczy że będzie się doskonałym trenerem i kontynuatorem dokonać Fergusona.
Nie chce szmacenia legendy z powodu słabych wyników i nie chce by Ryan poszedł drogą Shearera i skończył w telewizji jako ekspert.
Żeby pokonać Pepa w derbach Manchesteru trzeba nie tylko serca i walki ale także trzeba dobrego rozumienia futbolu i trzeba przede wszystkim myśleć szybciej niż przeciwnik a Ryan prócz obserwowania kupy serwowanej przez Moyesa i Van Gaala kupy nie ma żadnego warsztatu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.