Meulensteen: Jestem bardzo szczęśliwy!

Holender, który niedawno ukończył 41 lat przejął funkcje trenera rezerw, po tym jak dotychczasowy szkoleniowiec Ricky Sbragia, osiągający wielkie sukcesy z drugim zespołem "Diabłów" zdecydował pójść o szczebel wyżej i rozpocząć pracę w drużynie z Premiership Boltonie. Dzięki temu będzie mógł nadal rozwijać swoje możliwość i kto wie, czy w przyszłości nie będzie on zajmował posady menadżera któregoś z wielkich klubów.

Meulensteen nie jest "człowiekiem z nikąd" i również osiągał w swojej jak na razie bardzo krótkiej karierze – małe, bo małe ale - sukcesy. Był menadżerem jednego z zespołów w Katarze, z którym zdobył w przeciągu dwóch lat aż trzy znaczace trofea. Jako nowy trener młodzieży chce dobrze przygotowywać zawodników do gry w pierwszej drużynie, tak aby w przyszłości pozwoliło im to na osiąganie sukcesów.

"Po przyjęciu tej posady stanę się zapewne bardzo zajętym i zapracowanym człowiekiem, jednak moje najlepsze lata obecnie trwają i to nie jest kara. Jestem absolutnie zachwycony tym i wręcz szczęśliwy, że mogę tam pracować" - powiedział Rene dla Manutd.com.

"Ciągle nie mam czasu na to, aby sprawdzić, że moja rodzina nadal istnieje, ale nadal chce mieć pewność, że rzeczy w Akademii idą we właściwym kierunku."

"Wiem w jaki sposób mam ustabilizować psychikę tych wszystkich młodych zawodników i dać im to czego potrzebują, aby stać się piłkarzami z najwyższej półki. Jeśli młodzież zapuka do drzwi Akademii w poszukiwaniu rady, tak jak to robili pięć czy sześć lat temu, to otrzymają takie same wskazówki jakie dostawali wtedy. Może jedynie więcej powiem im na temat tego jak powinni grać na swoich pozycjach."