Jak w każdy poniedziałek, tak i dziś, Juan Mata opublikował na swoim blogu kolejny post komentujący bieżące wydarzenia w jego życiu.
» Juan Mata liczy na kolejne efektowne występy w wykonaniu Manchesteru United
- Witam wszystkich. Styczeń jest już za nami. To nie był łatwy miesiąc, ale nasza wygrana z Derby County pozostawiła po sobie pozytywne wrażenie i stanowi zastrzyk energii. Uważam, że rozegraliśmy dobry mecz i wywalczyliśmy awans do kolejnej rundy rozgrywek. W pierwszej połowie kontrolowaliśmy przebieg gry, czego zwieńczeniem była bramka Wayne‘a. Później rywale wyrównali, lecz po zmianie stron pokazaliśmy, jak bardzo zależy nam na zwycięstwie i zamknęliśmy to spotkanie.
- Jak już wspomniałem, to było bardzo pozytywne, gdyż graliśmy dynamicznie i płynnie. Mamy nadzieję utrzymać ten styl gry. Pod koniec lutego zmierzymy się ze Shrewsbury Town na drodze do Wembley... Mam nadzieję, że uda nam się tam dostać, ponieważ chciałbym ponownie doświadczyć wyjątkowej atmosfery tego stadionu. Teraz musimy iść jednak krok po kroku i skupić się tylko na następnej rundzie.
- Poza tym nie ma za dużo czasu na świętowanie awansu w Pucharze Anglii, ponieważ koncentrujemy się już na meczu ze Stoke City. Czeka nas pracowity miesiąc z siedmioma spotkaniami. Naszym celem jest wygranie jak największej liczby z nich. Stoke pokonało nas w pierwszej części sezonu. To drużyna dysponująca wieloma utalentowanymi piłkarzami. Oni zmienili swój styl gry i to podziałało na ich korzyść. Od teraz, aż do końca sezonu, musimy grać dobrze u siebie i nie możemy sobie pozwalać na stratę punktów...
- Zamkniemy ten tydzień meczem, który będzie dla mnie wyjątkowy. Wrócę na Stamford Bridge. Mam wiele dobrych wspomnień związanych z tym miejscem. Mogłem wystąpić tam także w zeszłym sezonie. Miło jest odwiedzić miejsce, w którym zacząłem swoją karierę na Wyspach Brytyjskich. Zawsze będę wdzięczny tej publiczności. Oczywiście moim celem będzie zwycięstwo. Sądzę, że wygrana z Chelsea na ich terenie byłaby dla nas bardzo ważna. Zrobimy wszystko, żeby tak się stało.
- W Hiszpanii najważniejszym meczem kolejki było starcie Barcelony z Atlético. Goście zasługują na wyrazy uznania za walkę do ostatniej minuty i sprawienie problemów Barcelonie. Gospodarze pokazali, jak bardzo można na nich liczyć. Oni nie muszą grać dobrze przez wiele minut, by wygrać mecz. Czeka ich trudne zadanie podzielenia sił między ligę, Ligę Mistrzów oraz Puchar Hiszpanii.
- Real Madryt odniósł następne solidne zwycięstwo, strzelając wiele goli na Bernabéu. Valencia, po awansie do półfinału Pucharu Króla, przegrała na Mestalla ze Sportingiem. To skomplikowany sezon dla Valencii. Jestem jednak przekonani, że kibice są podekscytowani faktem, iż ich zespół jest tak blisko finału krajowego pucharu.
- Chcę wysłać wyrazy wsparcia dla Javiego Martíneza, który będzie musiał pauzować przez kilka tygodni ze względu na kolejną kontuzję kolana. Mam nadzieję, że to nic poważnego i że będzie mógł szybko wrócić do formy.
- Poza futbolem był to dobry tydzień dla hiszpańskich sportowców. Po pierwsze, Javier Fernández wygrał czwarte mistrzostwa Europy w łyżwiarstwie figurowym z rzędu. To zasługuje na uznanie, gdyż ta dyscyplina nie ma zbyt wielkich tradycji w moim kraju. Reprezentacja w piłce ręcznej przegrała z Niemcami w finale mistrzostw Europy. Jesteśmy z nich dumni, ponieważ rozegrali bardzo dobry turniej.
- Styczeń za nami. Był to miesiąc naznaczony tragiczną wiadomością o śmierci Davida Bowiego. Przez ostatnich kilka dni pochyliłem się nad jego twórczością (uważam, że Space Oddity to fantastyczny utwór, a The Rise and Fall of Ziggy Stardust i Spiders from Mars‘ to znakomite albumy). Chciałem zapytać was o ulubiony albumy lub utwory tego wykonawcy. Miłego tygodnia! - napisał Hiszpan.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.