Yaankes: To nie FIFA, że można kupić każdego. Czasy się zmieniły, piłkarze to najemnicy. Idą tam gdzie sypną lepszym groszem, zobacz co United musi robić, żeby kupić piłkarzy. Wydaje fortunę na przeciętnych zawodników. Do tego to jest Manchester, ponure, deszczowe miasto w Wielkiej Brytanii, najlepsi piłkarze nie chcą tutaj grać, bo jest słaby klimat i tak było od zawsze, niemal każdy zawodnik z ciepłego kraju nie radził sobie w United.
Jest jeden wyjątek. Cristiano Ronaldo, ale to piłkarz z innej galaktyki. Reszta graczy to Holendrzy, Serbowie, Francuzi, Brytyjczycy. Czyli ludzie z tej samej strefy. Im nie przeszkadza chłód, deszcz i ponury krajobraz.
City może kupić każdego, a też nie mogą nikogo konkretnego ściągnąć, kupują takie koty w worku jak my. Otamendi czy Navas. Mają jeden wyjątek Aguero, który jest w TOP5 najlepszych piłkarzy na świecie. Reszta to Francuzi, Brytyjczycy, Serbowie i Belgowie.
W Londynie łatwiej kupić zawodników, bo Londyn to stolica, i to całkiem ciekawa stolica, nie brakuje tam atrakcji, ciekawych wydarzeń i życia codziennego na innym poziomie. Klimat podobny, ale jednak Londyn jest bardzo Amerykański pod wieloma względami, to stolica kultury w Europie, bardzo rozbudowane miasto.