Yaankes: Muuuuuuuuuuuu
No nie ma 11 zawodników bez formy. Smalling przy Van Gaalu wygląda co raz lepiej, De Gea gra jak z nut, Rooney gra co raz lepiej, Martial gra świetnie. Carrick jak gra to gra dobrze, Blind też gra fajnie. Także nie wiem skąd to stwierdzenie.
Mata w formie, Herrera w formie, Morgan w formie. Hmm, a może po prostu oni są bez formy, bo są za słabi? Mata miał jeden dobry sezon w Chelsea, i mimo tego Mou nie chciał go w Chelsea, co oznacza że na treningach wcale tak dobrze nie wyglądał. Herrera ma potencjał, ale to zawodnik na przyszłość, a nie na teraz. On wygląda jak Xavi czy Iniesta, kiedy byli w jego wieku. Miewali dobre mecze i bardzo słabe. Morgan to żaden wielki zawodnik, taki gość do wypełnienia składu, a nie na pierwszą 11 takiej marki jak Manchester United.
Środek pola mamy słabiutki. Carrick i Bastian mają swoje lata i co raz częściej łapią urazy, Herrera i Schneiderlin są bez formy. Mata to zawodnik, który jest po prostu przereklamowany tym jednym wielkim sezonem. W Hiszpanii nigdy się nie przebił, z Chelsea wyleciał po najlepszym swoim sezonie. Zawodnik jednego sezonu. Fellaini to w sumie już nie wiadomo kim jest, bo środkowy pomocnik czy defensywny to z niego żaden. Także środka pola to my w ogóle nie mamy.
Van Gaal nie ma kim grać. Ferguson zostawił silny zespół Moyesowi, ten rozsypał ten silny zespół i dokupił szrot. Kiedy odebrał im ostatnią nadzieję i pewność siebie, został wywalony z hukiem. Van Gaal przejął zespół bez morale, bez ambicji, bez pewności siebie, z kadrą zespołu z środka tabeli i do tego zawodnicy, których dokupił okazali się albo za słabi, albo nie pasowali do Premier League. Czy to wina Van Gaala? Nie, błędy transferowe zdarzają się każdemu. Ferguson takich błędów popełnił mnóstwo. Van Gaal pierwszy raz trenuje zespół z Premier League, więc trudno winić go za to, że nie wie do końca kto w Anglii ma rację bytu, a kto nie.
Z resztą kupienie wielkich piłkarzy do Manchesteru United jest niemal niemożliwe. Klimat nie sprzyja temu, by robić wielkie transfery. W takim mieście jak Manchester chcą grać tylko Brytyjczycy i silne charaktery. Reszta odpada, południowcy po jednym sezonie chcą odejść i nie radzą sobie z chłodem i deszczem.
Ferguson nie musiał robić wielkich transferów. Miał szczęście i trafił na rocznik '92. Potem miał kolejne szczęście, bo objawił się Rooney i Ronaldo, których udało mu się ściągnąć do United. Potem kupił obrońców i w zasadzie, po 3 latach posuchy znów wrócił na tron. Van Gaal jest tu drugi sezon, wyciąga klub z kryzysu, a wy płaczecie jak dzieci.
W sumie historia zatacza koło bo:
Ferguson kupił Roo i Ronaldo, Van Gaal kupił Martiala i Depaya.
Ferguson kupił Evrę i Vidicia, Van Gaal kupił Shawa i Darmiana.
Pytanie brzmi, czego jeszcze chcecie od Van Gaala? Co on może poradzić na to, że Shaw się od razu połamał, a Rojo nie spełnia oczekiwań? Co on może poradzić na to, że ściągnął wielki talent Herrerę, ale on też sobie nie radzi? To nie jego wina, że zawodnicy których kupił nie radzą sobie w Anglii.