Ronald Koeman nie krył zadowolenia po drugim zwycięstwie z Manchesterem United na Old Trafford (1:0).
» Ronald Koeman po raz kolejny opuścił Old Trafford z trzema punktami w garści
Goście zdołali wykorzystać rzut wolny i do końcowego gwizdka utrzymali korzystny dla siebie rezultat. Szkoleniowiec Świętych podkreślił, że jego zespół wykorzystał frustrację fanów Czerwonych Diabłów.
- Kluczem do sukcesu okazała się dobra organizacja i skuteczny pressing. Być może w ataku nie zaprezentowaliśmy swojego poziomu, lecz pozostaliśmy w meczu i potrafiliśmy kontrolować jego przebieg. Piłkarze Manchesteru United z każdą chwilą stawali się coraz bardziej nerwowi. To wspaniałe zwycięstwo i znakomite uczucie - powiedział menadżer Southampton.
- Moim graczom należą się pochwały, ponieważ pokazali dzisiaj prawdziwego ducha walki. Po raz drugi zdołaliśmy uzyskać korzystny wynik na tym fantastycznym stadionie. Od początku wiedzieliśmy, że fani United nie są szczęśliwi i że z każdą upływającą minutą będą się coraz bardziej denerwować. To miało wieki wpływ na mecz. To trudne dla piłkarzy, którzy potrzebują wsparcia swoich fanów.
- Dzięki temu United grało się jeszcze trudniej. Wszystko zależało od tego, czy będziemy potrafili to wykorzystać. Dziś udało nam się idealnie. Pokonanie Manchesteru United na wyjeździe oznacza dla nas duży krok naprzód - podsumował Koeman.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Wiedziałeś? Każdego sezonu w Teatrze Marzeń, podczas meczów, sprzedawanych jest około 325 000 litrów piwa, 265 000 litrów zimnych napojów i 250 000 litrów gorących napojów.