Arvv: @Ziyo Mam wrażenie, że to o czym mówisz urosło już do rozmiarów stereotypu o blondynkach. Bądźmy szczerzy, na chwilę obecną nie istnieje sposób, który pozwoliłby wymiernie porównać siłę poszczególnych lig. Przyjęło się, twierdzenie o rzekomym upadku Premier League oparte na flagowym argumencie słabej postawy w Lidze Mistrzów. Tutaj należy zadać sobie pytanie, czy faktycznie jest to słaba postawa czy może brak motywacji? Odsuwając na dalszy tor kibicowskie myślenie, dla klubu przede wszystkim liczą się dochody. Jeżeli w kraju płacą więcej, czy aby na pewno warto tracić siły na prestiż, który z roku na rok wydaje się coraz bardziej być tylko pustym sloganem (afera za aferą na najwyższych szczeblach/"Wielkie" kluby kupione trzy lata temu). Tak na chłopski rozum, wolałbyś wygrać dziesięć milionów w loterii, czy dostać medal? Premier League zawsze zarabiało więcej, jest to fakt, aczkolwiek nie była to aż tak gigantyczna przepaść. Zauważ pewną tendencje, "słaba postawa" angielski klubów rozpoczęła się mniej więcej w okresie kiedy te różnice przychodów zaczęły drastycznie rosnąć. Być może są to tylko puste dywagacje, ale jak wspomniałem na początku, nie ma sposobu by porównać siły lig. Mam jednak wrażenie, iż angielskie kluby nie potrzebują, a wręcz nie chcą rozkładać sił walcząc w europie.