W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 17 stycznia 2016, 10:57 - Autor: matheo - źródło: Sunday People
Sir Alex Ferguson jest gotowy zaangażować się w sprawy prowadzenia pierwszego zespołu Manchesteru United, jeśli klub zwolni Louisa van Gaala – takie sensacyjne doniesienia serwuje czytelnikom Sunday People.
» Sir Alex Ferguson jest podobno chętny pełnić rolę ekspercką w Manchesterze United
Angielskie media spekulują, że niedzielny mecz z Liverpoolem jest dla holenderskiego menadżera United z gatunku tych „być albo nie być”. Wysoka porażka może spowodować, że Van Gaal pożegna się ze swoją posadą.
Sunday People informuje, że sir Alex Ferguson nie zostawiłby United na lodzie i pomógł Ryanowi Giggsowi w pierwszych miesiącach pracy. Szkot miałby pełnić funkcję doradczą, co oznacza, że nie wróciłby na ławkę trenerską Czerwonych Diabłów.
Sir Alex Ferguson prasowych rewelacji nie komentuje, bo od czasu odejścia na menadżerską emeryturę bardzo rzadko udziela się na łamach angielskich gazet.
Gallacher: Troszkę wstyd by Fergie miał komukolwiek pomagać w odbudowie klubu a tym bardziej do powrotu,ale to też pokazuję jak bardzo United jest i będzie uzależniony od tego co Ferguson osiągnął z UNITED i teraz wygląda to jak akt desperacji a przecież gdy człowiek traci drugą osobę np. ojca czy mamę to musi się nie tylko podnieść,ale i zapomnieć o przeszłości i szukać nowego życia w znaczeniu odbudowy.Ferguson odszedł w glorii chwały i w odpowiednim czasie i jego powrót(wątpię) byłby po prostu głupim pomysłem choćby dlatego że on już ma 70 i więcej lat na karku i ile mógłby prowadzić United ? rok ,dwa ? z samego punktu psychologicznego bylibyśmy pośmiewiskiem całej Europy że Ferguson musiałby wracać bo bez niego klub ma problemy.
Diabolo: Jest wyraźnie napisane, że pomógłby Giggsowi w pierwszych miesiącach pracy, czyli to Giggs byłby numerem jeden, a Fergie by mu pomagał, zapewne nawet nie zasiadałby na ławce podczas meczu. Przeczytaj artykuł dwa razy, jeżeli jeden raz to za mało, aby go dobrze zrozumieć.
Gallacher: Nie odnoszę się do Giggsa czy innego menedżera który miałby piastować stanowiska,ale o kwestie związane z Fergusonem który miałby w czymkolwiek pomagać nowemu młodemu trenerowi w pracy z United.Zanim mnie pouczysz dobrze przeczytaj mój komentarz który jak byk ma odniesienie do spraw związanych z pomocą Fergusona komukolwiek i nie to żeby nie chciał,ale klub chyba za bardzo żyję jeszcze po jego pójściu na zasłużoną emeryturę po za tym sam początek mojego zdania powinien jasno podkreślić to co mam na myśli "Troszkę wstyd by Fergie miał komukolwiek pomagać w odbudowie klubu "
JackHarper: Brednie za równo te o powrocie SAF'a jak i o zwolnieniu vG.
Giggsowi MU nie oddadzą, a oprócz Mou nikogo innego nie ma do zastąpienia holendra. Sam Portugalczyk też świetną opcją nie jest. Więc nawet jeśli zarząd chciałby zwolnić vG to nie ma go kim zastąpić.
night76: ferguson w szatni i takoi depay od razu by soebie przyp[omnila co znaczy walka i determinacja...... ale ferguson tu nic nie zdziala i tak.. tu trzeba sprzedac i kupic nowych zawodnikow:
wywalic od razu:
FELLAINI, ROJO, VALDES, LINGARD, POWELL,
kupic od razu:
DRAGOVIC, HULK, KRAMER...
pewnie ze chcialbym BALE, ISCO ITD.. ale ja psize o rrealnych transferach a nie SF
night76: football manager to g... gra bez pojecia. tak jak filozofia van głaba. dzis po raz kolejny potwierdzilo sie ze LINTGARD POWINIEN WYLECIC ZAARZ PO MECZU DO PRESTON..
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.