W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Andreas Pereira chciałby regularnie występować w pierwszym składzie Manchesteru United. Obecny menadżer nie jest mu jednak tego w stanie zagwarantować. Brazylijczyk jest więc otwarty na oferty wypożyczeni do innych klubów.
» Andreas wierzy w swoje umiejętności
- Jestem skłonny pójść na wypożyczenie, zobaczymy co się wydarzy. Lubię mieć przed sobą wyzwanie. Nie przeraża mnie to, wiem jednak, że będzie bardzo ciężko dostać się do pierwszego składu. Są tutaj jedni z najlepszych zawodników na świecie - mówił Andreas.
- Mam wiarę w siebie i jeżeli nadal będę robił to, co robię teraz, myślę, że mi się uda. Jestem świadom, że rywalizuję z czołowymi graczami globu, ale ufam swoim umiejętnościom - zakończył Pereira.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (8)
PDF: Szczerze mówiąc to w obliczu kryzysu formy zespołu A. Pereira powinien dostać szansę w MU, a nie na wypożyczeniu. Chłopak ma pojęcie, dobrze ułożona noga, stały fragment ... i przede wszystkim chce mu się zapier... Raczej widziałbym go w składzie niż na wypożyczeniu. Mam nadzieję, że dostanie więcej szans.
Mamy kilku ciekawych młodych graczy i kto wie co by było gdyby podłapali formę. Może kiedyś będziemy grać taką ofensywę:
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
