Louis van Gaal odetchnął z ulgą po końcowym gwizdku sędziego w meczu przeciwko Sheffield United (1:0). Manchester United pokonał trzecioligowca po golu Wayne’a Rooneya w doliczonym czasie gry i awansował do IV rundy Pucharu Anglii.
» Louis van Gaal jest zadowolony z wygranej z Sheffield United, ale nie ze stylu gry
Holender po meczu na Old Trafford nie mógł być jednak zadowolony z występu swoich zawodników. Oto, co Van Gaal miał do powiedzenia.
Stworzone sytuacje
– Trzeba grać szybciej niż robiliśmy to w pierwszej połowie. Musimy też wykorzystać skrzydłowych, a nie robiliśmy tego w pierwszej części. Druga połowa była nieco lepsza, mieliśmy trochę więcej sytuacji, choć nie za dużo, bo Sheffield United było bardzo dobrze zorganizowane.
Kluczowy karny
– W końcówce spotkania mieliśmy rzut karny, który był zasłużony, bo noga przeciwnika była wyciągnięta. Memphis musiał wykazać się odwagą, aby wykonać ten rajd. Można przyznać, że dał nam zwycięstwo. Wygraliśmy mecz, co jest najważniejsze. Przed spotkaniem powiedziałem chłopakom, że liczy się tylko zwycięstwo i awans do czwartej rundy. Dokonaliśmy tego.
Stwarzanie większej liczby szans
– Musimy kreować okazje znacznie lepiej niż w tym meczu. Musimy rozgrywać piłkę szybciej, a wtedy pojawią się dziury w szeregach rywala. Trzeba to dostrzegać jako zawodnik i podawać piłkę w odpowiednim tempie. Możemy to poprawić, a z drugiej strony, ile szans stworzyło Sheffield United? Nikt o tym nie mówi. Każdy mówi tylko o fantastycznej obronie Sheffield. Nie sądzę, abyś mógł spisać się inaczej jako piłkarz grający na poziomie League One.
Karny Rooneya
– Był trzeci na liście wykonawców. Zmieniłem numer 1 [Juana Matę] oraz wykonawcę numer 2 [Andera Herrerę], więc miał szczęście!
Frustracja kibiców na trybunach
– To również frustrujące dla piłkarzy i frustrujące dla sztabu szkoleniowego, bo także oglądaliśmy ten mecz. Sheffield United marnowało czas. Sędzia spisywał się dobrze i w pierwszej połowie doliczył trzy minuty, a w drugiej także dodatkowy czas. Nie mógł zrobić więcej. To właśnie tak wygląda, rywale przyjeżdżają tutaj, aby nas frustrować. Każdy widział, że trudno było ich rozmontować. Ostatecznie to Manchester United wygrał, po raz drugi z rzędu.
Styczniowe transfery
– Nie sądzę, aby zakup w styczniu były bardzo mądrym posunięciem. Kiedy to możliwe i kiedy ktoś jest w stanie wnieść coś do zespołu na naszym poziomie, to oczywiście powinniśmy dokonywać zakupów. Zazwyczaj nie robimy tego. Tak też było w poprzednim roku.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.