W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Memphis Depay jest przekonany, że wkrótce odzyska swoją formę, którą zachwycał kibiców PSV Eindhoven w poprzednim sezonie.
» Memphis Depay chce poprawić swoją grę dla United
Holender zapytany w ostatnim wywiadzie o swój cel w futbolu odpowiada: – Chcę zostać najlepszym piłkarzem na świecie. To jest mój cel ostateczny i wiem, że mogę sobie z tym poradzić. Uwierzcie mi, presja mnie nie przygniecie.
– Wiem, kiedy moje występy są złe i dobre. Trzeba koncentrować się na pozytywach i to się liczy. Ciężko pracuję. Każdego dnia staram się być lepszym piłkarzem. Jeśli chcesz to zrobić, to nie myślisz o kwocie, którą za ciebie zapłacono czy legendarnym numerze.
– Różnica tutaj jest ogromna. Obrońcy są niesamowicie silni fizycznie, bardzo sprawni i niczego się nie boją. To było dla mnie nowością w trakcie kilku pierwszych meczów. Musiałem do tego przywyknąć. W PSV nie musiałem być w najwyższej formie w każdym meczu. Kiedy grasz w Premier League, to nie możesz sobie pozwolić na spadek formy. Musisz dawać z siebie wszystko. Dobra gra nie jest wystarczająca, kiedy grasz dla United.
Depay został też zagadnięty o swoją muskulaturę. Holender wyjawił, że od ubiegłorocznych mistrzostw świata przybyło mu niemal 5 kilogramów.
– Procentowa zawartość tłuszczu w moim organizmie jest na najniższym poziomie. To same mięśnie. Nie tylko z tego powodu, że pakuję na siłowni. Nigdy tego nie robię. W trakcie moich pierwszych kilku miesięcy czułem, że jestem nieco wolniejszy. Teraz na treningach wkładam sporo wysiłku w to, aby poprawić start do piłki. Czuję, że jest coraz lepiej – przyznaje Depay.
– Pod wszystkimi względami jest lepiej niż trzy czy cztery miesiące temu. Teraz chodzi o to, aby pokazać to na boisku. Trzeba strzelać gole i asystować kolegom. Muszę mniej myśleć o ruchach, które wykonuję. Chodzi o to, aby było bardziej naturalnie. Wiem, że nadejdzie więcej takich momentów jak gol przeciwko Watford czy mecz z Club Brugge. Wspomnicie moje słowa. Nie martwcie się – dodaje Depay.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (17)
szubik: JackHarper
To co powiesz o Torresie i jego przejściu do Chelsea? U scousersów był dzikiem jakich mało, a w niebieskich... nie strzelił nam na pustą bramkę (przypomnę, że położył DDG na ziemie sezon 2011/2012 - poprawcie mnie jeśli się mylę)
Szymekas: Ja również bardzo wierzę w Memphisa. Jest pewny siebie i wie, że obecnie jest jak jest z jego grą - chce się poprawić. Tak więc powodzenia dla niego i obyśmy mieli z niego w najbliższym czasie uciechę, GGMU!
Mistrz1908: Widać u niego poprawę . Nie ma tak wielu głupich strat , ale jeszcze , jeszcze.. jeszcze wiele brakuje . Warunki i najwyraźniej charakter ma . Trzeba czekać aż On z Martrialem będą szaleć za 2,3 lata ;)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.