Thierry Henry jest przekonany, że ścisłe ramy taktyczne narzucone przez Louisa van Gaala odbierają piłkarzom Manchesteru United radość z gry.
» Thierry Henry jest kolejnym ekspertem dostrzegającym sporo mankamentów w grze Manchesteru United
Czerwone Diabły mają za sobą naprawdę nieudany tydzień, gdyż najpierw pożegnały się z Ligą Mistrzów, a następnie przegrały na wyjeździe z Bournemouth.
- Wygląda na to, że piłkarze United nie cieszą się grą. Nie widać tam nawet odrobiny radości. Wszystko podlega pod sztywną strukturę i czasem jest zbyt przewidywalne. Pod atakowaną bramką trzeba dać piłkarzom możliwość wyrażenia siebie. To wygląda tak, jakby oni nie mogli tego robić - stwierdził Francuz.
- Widzieliśmy to w przypadku Ángela Di Maríi. Na początku spisywał się świetnie, ale potem miał do wykonania zadania, do których nie był przyzwyczajony.
- Rozumiem, że w holenderskiej myśli szkoleniowej musisz znajdować się na danej pozycji w określonym czasie. Piłkarze potrzebują jednak swobody i trzeba dać im wyzwolić swój geniusz. W United do tego nie dochodzi - skwitował Henry.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (8)
Fenek: No i tak będzie z kolejnymi zawodnikami. Co z tego, że vG wyda kolejne 300 mln na 3 zawodników skoro każdy kolejny zawodnik po kilku meczach przesiąknie "fizjologią".
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Wiedziałeś? Każdego sezonu w Teatrze Marzeń, podczas meczów, sprzedawanych jest około 325 000 litrów piwa, 265 000 litrów zimnych napojów i 250 000 litrów gorących napojów.