Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferdinand: Ronaldo "ukrywał" się na treningach

» 2 grudnia 2015, 21:10 - Autor: Bart - źródło: MEN
Rio Ferdinand ujawnił kolejną ciekawostkę zza kulisów życia w Manchesterze United. Angielski obrońca tym razem wspomina, jak Cristiano Ronaldo chował się przed wszystkimi w Carrington podczas treningów.
Ferdinand: Ronaldo
» Anglik wspomina pierwsze miesiące Crisa w klubie
- Ronaldo nie posiadał świetnego uderzenia, gdy pojawił się w Manchesterze United - komentował Rio Ferdinand.

- Miał potężne uderzenie, lecz piłki leciały we wszystkich kierunkach. Bardzo się tego wstydził, więc zawsze po sesji wychodził trenować sam.

- Miał ze sobą wtedy worek piłek i szedł na murawę na drugą stronę ośrodka, tak aby móc schować się za drzewami - wspomina Rio Ferdinand.


TAGI


« Poprzedni news
Joyce: Postawa Fellainiego była wspaniała
Następny news »
Najwspanialsi – Chris Smalling

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


vanderToki: No cóż, trening, samozaparcie, profesjonalne podejście i poświęcanie olbrzymiej ilości czasu - to wszystko przynosi efekty. Czytałem kiedyś bodajże o del Piero czy Pirlo, któryś z nich podobnież zostawał po treningach, czasem długie godziny, czasem po ciemku, i do znudzenia trenował wolne. A bodajże Szczepłek pisał, jak to Ronaldinho starał się wielokrotnie raz za razem trafiać piłką w poprzeczkę. Obawiam się, że np. Rooneyowi takiego zatracenia się czy też pasji brakuje, albo może w którymś momencie rozwoju zabrakło. Nie chodzi mi nawet o to, jak gra teraz - nawet w szczytowej formie nie był chyba aż tak dobrym zawodnikiem, na jakiego się zapowiadał w okolicach ME w Portugalii.
» 2 grudnia 2015, 23:39 #11
Reusik2: Co ta za historia z Scholesem i drzewem?Ronaldo w jakimś wywiadzie o tym mówił
» 2 grudnia 2015, 21:35 #10
2Fast4You: Nie wiem czy o to chodzi ale któryś z weteranów opowiadał że jak lali za drzewo itd to trzeba było się odwracać bo Scholes w nich trafiał :P
» 2 grudnia 2015, 21:42 #9
karuzel91: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.12.2015 21:47

Scholes trafiał we wskazane drzewo oddalone o około 50m prawie za każdym razem na treningach i Ronaldo nigdy czegoś takiego nie widział i bardzo mu to imponowało.
» 2 grudnia 2015, 21:47 #8
RuudVN: CR trafił w drzewo za chyba 9 razem a Scholes za pierwszym, wiecie ja to wygląda młody chce się popisać, przychodzi Scholes karze bota i wszyscy zonk
» 2 grudnia 2015, 22:17 #7
Reusik2: acha dzięki
» 2 grudnia 2015, 22:31 #6
cantona96: Chodziło o to, że Ronaldo się popisywał jakimiś trickami czy coś, a Scholes do niego podszedł i dał mu wyzwanie trafić w drzewo, które było dość daleko, Ronaldo starał się, ale ani razu mu się nie udało, a Scholes za pierwszym. Nie pamiętam tylko jak to skomentował Scholes.
» 2 grudnia 2015, 22:38 #5
8ball: Prosze chłopaki ;D
http: //fangol .pl/view/51384/jak-scholes-zawstydzil
» 2 grudnia 2015, 22:56 #4
PDF: Była też historia jak Rudy trafił Schmeichela jak sikał gdzieś na boku, ponoć ten ganiał go po całym ośrodku hehe. Wyobraźcie sobie jak Piotrek S. - nie da się ukryć, kawał tura goni miniaturowego Pawła S. :-)
» 3 grudnia 2015, 08:09 #3
FanaticMU: Ronaldo opowiadał to tak:

Na którymś treningu robił dużo trików. I wtedy podszedł do niego Paul. Pokazał mu drzewo oddalone o jakies 50 metrów, kopnął piłkę i trafił w to drzewo. Zaraz potem Ronaldo kilkakrotnie próbował powtórzyć ten wyczyn ale mu sie nie udało. Scholes nic nie powiedział, tylko się uśmiechnął i odszedł.
» 4 grudnia 2015, 12:55 #2
wilku1999: ile rzeczy wychodzi po latach...
» 2 grudnia 2015, 21:20 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.