W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Rio Ferdinand w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że najcięższym napastnikiem z jakim przyszło mu się zmierzyć podczas jego kariery piłkarskiej był Sergio Aguero. Argentyńczyk przebił w tym rankingu Luisa Suareza.
» Rio o napastniku Manchesteru City
- Według mnie, w tej chwili, gdy Sergio jest w formie, jest najlepszą „9”. Granie przeciwko niemu to był istny koszmar. Ponieważ jest niski, barczysty, szybki i potrafi uciec z obie strony i strzelić każdą nogą - mówił Rio.
- W przypadku Suareza ciągle spychałem go na jego lewą nogę, ponieważ wiedziałem, że ciągle będzie przerzucał piłkę na swoją prawą stopę. Jednak ktoś taki jak Aguero pójdzie do końca lewej strony, odepchnie się i uderzy. Ciężko jest odrobić ten metr, szczególnie przeciwko komuś tak szybkiemu w polu karnym. Dla mnie jest on więc najtrudniejszym napastnikiem do upilnowania - komentował Ferdinand.
ess: Kiedy gra rczeywiście jest genialny. Obok Messiego, Neymara, Ronaldo, Suareza jest najlepszym ofensywnym zawodnikiem. Co go jednak różni? Kontuzje. Jak tylko Aguero się rozpędza to łapie go kontuzja i nie jest w stanie przekonać do siebie opinii publicznej, bo jak ma to zrobić nie grając?
Fenek: Aguero to moim zdaniem obecnie najlepszy napastnik na świecie. Może Messi i CR są bardziej medialni oraz potrafią lepiej prowadzić piłkę przy nodze, ale jeśli chodzi o typowego napadziora, który ma po prostu strzelać bramki to Aguero jest mistrzem. Oddał bym pół obecnego składu za Aguero!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.