Ander Herrera przyznaje, że zrobi wszystko co w jego mocy, aby odpłacić się kibicom Manchesteru United za głośny i motywujący doping.
» Ander Herrera zamierza walczyć o miejsce w wyjściowym składzie United
Fani Czerwonych Diabłów w tym sezonie wielokrotnie domagali się od Louisa van Gaala wprowadzenia Herrery na boisko, kiedy ten zasiadał na ławce rezerwowych. Hiszpan słyszy chóralne śpiewy kibiców United i bardzo je docenia.
– Zauważyłem, że kibice skandują moje nazwisko. Oznacza to, że muszę ciężko pracować i dawać z siebie wszystko. W ten sposób mogę podziękować kibicom i nadal walczyć o miejsce w składzie – mówi Herrera na antenie MUTV.
– Mamy wielu bardzo dobrych zawodników w klubie, ale zrobię wszystko, aby znów wywalczyć miejsce w wyjściowym składzie.
– Mogę powiedzieć jedynie fanom, że czasami popełniam błędy i gram źle, ale zawsze daję z siebie wszystko. Fani podróżują za nami dookoła świata, wydają pieniądze i poświęcają swój czas, więc absolutne minimum, to dawanie z siebie wszystkiego dla nich.
Herrera niedawną przerwę na mecze reprezentacji wykorzystał na powrót do Hiszpanii i spędzenie kilku dni z najbliższymi. Ander naładował baterie i jest gotowy do gry w nadchodzących meczach.
– Chcę grać najczęściej jak to tylko możliwe. Wolę natomiast skupić się najbliższym meczu, czyli wyjazdowym starciu z Watford. Pokonanie drużyny na jej stadionie w Premier League jest zawsze trudne. Musimy się jednak na tym skoncentrować – stwierdza Ander.
– Zbliża się naprawdę napięty terminarz, co będzie dobre dla wszystkich. Rozmawiałem z Ashleyem Youngiem, który powiedział mi, że w Anglii kluczowe miesiące to grudzień i styczeń.
– Chcemy walczyć o wszystko w tym sezonie: Premier League, Ligę Mistrzów i Puchar Anglii. Nie ma żadnych wymówek, musimy być skupieni na meczach, które nas czekają. Wielu naszych zawodników chce grać i być zaangażowanym, więc to szansa na to, aby każdy odegrał swoją role – dodaje Herrera.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.