W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Tony Pulis nie był zadowolony ze sposobu, w jaki jego podopieczni pozwolili Manchesterowi United zdobyć pierwszą bramkę w sobotnim meczu na Old Trafford.
» Tony Pulis był rozczarowany rezultatem konfrontacji Manchesteru United z West Bromwich Albion
Menadżer West Bromwich Albion dodał także, że zgadza się z decyzją Mike‘a Deana, który w końcówce spotkania podyktował rzut karny i wyrzucił z boiska Garetha McAuleya.
- Straciliśmy pierwszą bramkę w głupi sposób. Mieliśmy trzech zawodników przed bramką i Claudio Yacob zdecydował się dołączyć do tej linii. To sprawiło, że Lingard miał dużo miejsca przy rogu pola karnego. Chris Brunt nie zdołał dobrze wybić piłki głową, jednak Yacob powinien być w tym miejscu. Wielkie drużyny zawsze są w stanie wykorzystać tego typu błędy - powiedział Pulis.
- Naszym planem było utrzymanie remisu w pierwszej połowie w nadziei, że w drugiej gra bardziej się otworzy. Saido zmarnował świetną okazję na strzelenie gola. Zmieniliśmy pozycjami skrzydłowych, ponieważ chcieliśmy wzmocnić środek. Dzięki temu McClean i Sessegnon mieli więcej miejsca. Jestem rozczarowany, ponieważ moi gracze byli zdyscyplinowani. Graliśmy jednak przeciwko piłkarzom światowej klasy, którzy nas ukarali.
- Jonny Evans i Gareth McAuley spisali się fantastycznie. Fletch napędzał naszą grę w linii pomocy. Zostaliśmy ukarani za złe podanie i to coś, o czym musimy porozmawiać. Nie mam obiekcji co do rzutu karnego i czerwonej kartki - zakończył menadżer West Bromwich Albion.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
Klimaa: Strzelamy bramki po błędach i dzięki bogu bo sami nie jesteśmy w stanie skonstruować bramkowej sytuacji.
Bardzo cieszy dobra gra w defensywie i chyba nad tym drużyna pracowała przed sezonem ale zaniedbana została ofensywa. Potrzebne są roszady jak chociażby z Rooneyem który naprawdę powinien odpocząć bo nie daje drużynie tyle ile powinien.
Shadiiist: Ja bym tu nie użył słowa wyczekiwanie. Sądzę że konstruowanie akcji to zmuszanie przeciwnika do błędów, czego my nie potrafimy zrobić bo brakuje nam szybkiej wymiany piłki, szczególnie w środku pola.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.