Aitor Karanka wyraził swój zachwyt po tym, jak jego Middlesbrough wyrzuciło Manchester United za burtę tegorocznej edycji Pucharu Ligi.
» Aitor Karanka był wniebowzięty po udanej wizycie Middlesbrough na Old Trafford
Drużyna Boro dzielnie broniła się przez 120 minut spotkania, a następnie dużo lepiej wykonywała rzuty karne.
- To było niesamowite. Zarówno nasz występ, jak i duch walki były fantastyczne. Jestem bardzo dumny ze swoich piłkarzy i nasi kibice mogą czuć to samo. Pokonanie dwóch klubów z Manchesteru i rywalizacja na równi z Arsenalem oraz Liverpoolem jest znaczącym osiągnięciem - podkreślił Hiszpan.
- Moim celem jest zabieranie drużyny na tak wielkie stadiony każdego tygodnia. Manchester United to silny i dobrze zorganizowany zespół. Powiedziałem jednak moim graczom, że moim zdaniem byliśmy lepsi, lepiej przygotowani fizycznie i pewniejsi siebie. Muszę wyrazić swoją dumę, najważniejsze, że nas występ był fenomenalny.
- Trudno było mi wybrać skład, ponieważ musiałem wziąć pod uwagę kontuzje i żółte kartki. Mamy przed sobą także ważny mecz w sobotę. Pragnę podkreślić, jak bardzo ufam swoim zawodnikom. Nawet ci, którzy nie pojawili się na boisku, zachowali się znakomicie. Osiem dni temu niemal płakaliśmy po spotkaniu z Cardiff City, lecz wróciliśmy jeszcze silniejsi - skwitował szkoleniowiec Middlesbrough.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.