Beckham: Manchester zawsze będzie moim domem

Czy bardzo ekscytujesz się faktem, że powrócisz na Old Trafford w przyszłym miesiącu?

Nie mogę się wręcz doczekać. Odszedłem na emeryturę trzy lata temu i nigdy nie myślałem, że będę miał okazję pograć jeszcze w piłkę, oprócz pokopania sobie z moimi dziećmi! Jednak faktycznie, robię to ze świetnego powodu, a dodatkowo będę wspierany przez zawodników i menadżerów, z którymi grałem w przeszłości i mam do nich wielki szacunek, dla mnie znaczy to bardzo dużo. Dodatkowo fakt, że to spotkanie odbędzie się na Old Trafford jest ekscytujący. Próbujemy stworzyć mecz, który będzie ważny dla tych, którzy w nim będą występowali oraz dla tych, który będą go oglądać. Wydaję mi się, że kibice będą zadowoleni z możliwości zobaczenia nas na boisku.

Sir Alex Ferguson będzie menadżerem twojej drużyny. Jak to będzie, po raz kolejny występować pod jego sterami?

Oczywiście to mój ulubiony menadżer, dla którego kiedykolwiek grałem. Dał mi szansę gry dla zespołu, któremu kibicuję całe życie, a sukces który osiągnąłem to zasługa jego, jako menadżera i piłkarzy, z którymi grałem. Włączenie w tą akcję sir Alexa jest czymś, o czym marzyłem i chciałbym mu podziękować, że zdecydował się być częścią tego wydarzenia. Świetną rzeczą jest mieć u boku kogoś, którego się szanuje, a dodatkowo jednego z najbardziej utytułowanych menadżerów na świecie, dlatego to będzie bardzo ważne dla dzieciaków na całym świecie.

Jakim uczuciem jest powrót do Manchesteru i czy możemy się spodziewać firmowego gola z rzutu wolnego?

Musimy zaczekać i zobaczycie co to znaczy rzut wolny! (śmiech) Powrót do Manchesteru to zawsze dla mnie specjalna sprawa. Spędziłem tutaj 12 lat zaczynając w bardzo młodym wieku, więc mam stąd same dobre wspomnienia. Zawsze kocham tu przyjeżdżać i zabrać swoje dzieci na mecz. To jedno z tych miejsc, które zawsze będzie moim domem.

Podczas meczu zbierane będą pieniądze dla UNICEF. Powiedz nam trochę więcej o pracy z tą organizacją oraz w jaki sposób to spotkanie pomoże im osiągać swoje cele...

UNICEF jest dla mnie bardzo ważną organizacją od wielu lat, a bycie ich ambasadorem to rzecz, z której jestem dumny. Robię to już od 13 lub 14 lat. Pierwszy raz pracowałem z nimi jako zawodnik Manchesteru United w Tajlandii. Jakoś rok temu rozmawiałem z władzami UNICEF i postanowiliśmy stworzyć specjalną fundację, poprzez którą zbieramy pieniądze dla dzieci z trudnościami i dla tych, które znajdują się w ciężkiej sytuacji materialnej. 2014 rok był jednym z najokrutniejszych pod względem przemocy przeciwko dzieciom, liczy się, że około 15 milionów dzieciaków tego doświadczyło. Jestem wielkim fanem zbierania pieniędzy i pomocy dzieciom na całym świecie i dlatego też organizujemy właśnie ten mecz. Nie ma większego i lepszego sposobu na zorganizowanie czegoś takiego, dodając iż to spotkanie odbędzie się na stadionie klubu, z którym odnosiłem tak wielkie sukcesy. Wsparcie ze strony Manchesteru United, jednego z największych, jak i nie największego klubu na świecie jest czymś fantastycznym, a dodatkowo wspierać nas będą tacy wielcy ludzie, jak Zinedine Zidane, sir Alex Ferguson i Carlo Ancelotti.

Co zrobiło UNICEF, że postanowiłeś dołączyć się do ich pracy?

Robią naprawdę bardzo dużo, są najbardziej sukcesywną organizacją pomagającą dzieciakom na całym świecie, więc kiedy Kofi Annan zadzwonił do mnie i poprosił mnie o zostanie ambasadorem, to nie zastanawiałem się dwa razy. Czuje się bardzo honorowo, gdyż kocham tą organizację. Uratowali wiele dzieci i pomagają na całym świecie, a ty wiesz dokładnie, gdzie idą pieniądze, które oni zbierają.

Na koniec, co chciałbyś powiedzieć kibicom, którzy przyjdą na to spotkanie?

To zdecydowanie będzie zabawny dzień dla całej rodziny. Takie spotkania są po to, żeby zabrać na nie dzieci, nawet dziadków... wszystko będzie polegać na zabawie, a do tego będzie możliwość obejrzenia na żywo zawodników, którzy reprezentowali światowy poziom przez wiele, wiele lat. Dla mnie osobiście to zaszczyt, że znów wrócę na Old Trafford, będę w drużynie, którą przewodzić będzie najlepszy menadżer na świecie, a będziemy podejmować zespół, którego kapitanem będzie jeden z najlepszych zawodników, z jakim grałem, oraz ich menadżerem będzie świetny Carlo Ancelotti. To będzie wyjątkowy dzień. Mam nadzieję, że kibice przyjdą na stadion i będą głośno nas wspierać, ponieważ spotkamy się w szczytnym celu - będziemy zbierać pieniądze dla dzieciaków na całym świecie i do tego zamierzamy przybliżyć wszystkim ich sytuację życiową. Wierzę więc głęboko, że kibice pojawią się na Old Trafford i będą czerpać z tego spotkania wiele radości.

Spotkanie charytatywne z udziałem Davida Beckhama odbędzie się 14 listopada na Old Trafford.