W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ravel Morrison przyznał się do tego, że swoim zachowaniem zbyt wiele razy zawodził zaufanie sir Alexa Fergusona.
» Ravel Morrison zmarnował szansę zrobienia kariery w barwach Manchesteru United
Anglik był jednym z najlepiej zapowiadających się piłkarzy młodego pokolenia w Manchesterze United, jednak problemy pozaboiskowe sprawiły, iż mimo zaledwie 22-lat, ten gracz wielokrotnie był zmuszony do zmiany barw klubowych.
- Muszę być w tej kwestii szczery. Otrzymałem zbyt wiele szans od Manchesteru United i sir Alexa Fergusona. Myślę, że żaden inny zawodnik nie mógłby liczyć na tyle wyrozumiałości. Nie mogę szukać wymówek, wina leży tylko i wyłącznie po mojej stronie - zadeklarował Morrison.
- W United zrobiłem wiele głupich i niewłaściwych rzeczy. To nie dlatego, że brałem udział we włamaniach. Powinienem bardziej poświęcić się treningom, zamiast chodzeniu na imprezy i graniu w gry komputerowe. Naprawdę tego żałuję, lecz ludzie nie pozwolą mi o tym zapomnieć.
- Nie będą mówić o mojej grze, tylko wolą się skupiać na problemach, jakie miałem w przeszłości. Nie jestem problematyczny, jestem niezrozumiany. Kiedy ludzie o mnie myślą, od razu do głowy przychodzą im problemy. Taka już przylgnęła do mnie łatka - podsumował piłkarz Lazio.
undertaker48: Nie spodziewałem się po nim takich słów. Może trochę zmądrzał i jednak coś z niego będzie. Chociaż na pewno nie zostanie piłkarzem wybitnym, a szkoda, bo potencjał miał spory. Obok Pogby był chyba najlepszym zawodnikiem w akademii.
karreem: Nie on pierwszy i nie ostatni. Nam łatwo jest krytykować, ciekawe jak wielu z was by się zachowało mając naście lat i zarabiając kilkadziesiąt tysięcy zł na miesiąc,otoczeni wianuszkiem kolegów, pięknych dziewczyn, a imprezowe atrakcje miasta stałyby przed nami otworem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.