Toshack: Ryan zasłużył na hattricka!

Ryan, który jest w ostatnim czasie w doskonałej dyspozycji po raz koeljny dał o sobie znać. Tym razem o jego sile musiał przekonać się bramkarz reprezentacji Azerbejdżanu, który dwukrotnie zmuszony był wyciągać piłkę z siatki po strzałach kapitana Walijczyków. Pierwsze trafienie zaliczył po wspaniałym uderzeniu z rzutu wolnego, natomiast drugi gol jego autorstwa był popisem umiejętności technicznych. Ryan po wspaniałym rajdzie nie pozostawił żadnych wątpliwości na temat tego, iż nadal jest jednym z najlepszych skrzydłowych na świecie.

Mimo wspaniałej gry i zwycięstwa Walia musi się pożegnać z Mistrzostwami Świata. Uplasowali się oni na przedostatnim miejscu "polskiej" grupy i marzenia o sukcesie na mundialu muszą odłożyć na kolejne cztery lata. Przypomnijmy, że awans już wcześniej zapewniła sobie Polska i Anglia.

"Ryan jest najbardziej wyróżniającym się naszym piłkarzem, swoją grą zasłużył sobie na zdobycie hattricka, a po jednej z akcji było bardzo blisko, aby tak właśnie się to zakończyło" - powiedział Toshack.

"Musieliśmy go zdjąć w końcówce, ponieważ czuł jakiś ból w plecach, ale jak się póĽniej okazało to nic poważnego. Mimo tego, że nie grał do końca to i tak zrobił dla nas bardzo wiele. Zasłużył na to, aby być graczem meczu."

"Najpierw świetnie wykorzystał rzut wolny, natomiast drugi gol był wspaniałym indywidualnym wyczynem. Teraz jest jego czas, bramki same przyszły. Zdobył je aż trzy w ostatnich dwóch spotkaniach i nie mogłoby być dla nas lepiej."

"Po tym jak zdobył drugą bramkę, może dostał telefon w którym ktoś zasugerował mu, że powinien zejść (śmiech)! Dał z siebie wszystko w meczach reprezentacji i jesteśmy mu za to wdzięczni i jesteśmy wdzięczni, że go mamy."

"To jeden z momentów, w których widać prawdziwe umiejętności Ryana. Można zauważyć, że jest z siebie zadowolony. Jest zadowolony z tego, że potrafi wziąć na siebie odpowiedzialność i jesteśmy wszyscy z tego powodu bardzo szczęśliwi."