Trójka graczy United nominowana do Złotej Piłki

LeonidasPM: Widzisz, odszedł Evans to "kibice" muszą po kimś jeździć.
Identyczna sytuacja była z Evansem grał dobrze przez swoje sezony w MU, w 2011/2012 był fenomenalny, w 2012/2013 był bardzo przyzwoity i dalej wyglądał na przyszłego lidera obrony, a nagle w 2014/2015 miał trochę gorszy sezon i nagle wszyscy, oddawali do do WBA z dopłatą.
Rooney czołowy zawodnik MU przez wiele lat, obecny sezon nie idzie mu tak jakby każdy oczekiwał i wszyscy piszą o nim takie rzeczy...dramat.
Ta sama sytuacja miała miejsce z Youngiem w roli głównej.
Przykro patrzeć.

soldier: Dokładnie Muuuuu. Roo to za ten rok może co najwyżej o złota malinę rywalizować.
Stwierdzenie faktu, że Roo obniżył znacząco loty w stosunku do tego co grał kilka lat temu, jeszcze nie znaczy, że ktoś nie chce go widzieć w klubie, itp. Ja na przykład uważam, że jest dalej potrzebny Manchesterowi, ale też, że jak na taką markę, którą sobie wyrobił, nie gra obecnie wielkiego footballu. Nominację dostał ewidentnie za zasługi z przeszłości.

mycka86: I tak nie wytłumaczysz. Jeśli ktoś uważa, że Messi czy CR7 są słabi lub nie mają wkładu w sukcesy własnych drużyn czy też strzelają gole tylko dzięki kolegom z drużyny, to nie ma już dla niego ratunku.

soldier: troll?

czapens: ta, hehe, może jeszcze wybrałbyś Cleverleya?

SkoraMU: Rooney to jest nic... Widziałeś całą listę?

mycka86: Mimo słabych występów w ostatnim czasie, na pewno można go umieścić na liście 50 najlepszych piłkarzy tego roku. Jest kapitanem jednego z największych klubów na świecie, w reprezentacji strzela na zawołanie i pobił rekord Charlton. Nie najgorszy rok.

mycka86: Zastanowiłem, dzięki za poradę :*

ess: Niby czemu nie powinien wygrać? Zrobił swoje w najważniejszej części roku. A nie będzie go 2 miesiące, a nie pół roku i to nie jest jego wina.