W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wracający do pełni zdrowia po problemach z zakrzepicą Phil Jones zapowiedział, że zrobi wszystko, by ponownie wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie Manchesteru United.
» Phil Jones zamierza walczyć o powrót do wyjściowej jedenastki Manchesteru United
Reprezentant Anglii wystąpił po raz pierwszy w tym sezonie w wygranym 3:0 spotkaniu z Ipswich Town w ramach Pucharu Ligi.
- Jestem zdrowy. W meczu z Ipswich zagrałem przez 20 czy 25 minut, do tego dwa razy po 20 minut w konfrontacjach z Sunderlandem oraz Wolfsburgiem. Powoli wracam do optymalnej dyspozycji i odzyskuję formę. Czuję się dobrze, więc mam nadzieję, że zdrowie mi dopisze i będę mógł wrócić do zespołu - powiedział Jones.
Anglik jest zadowolony z trzech punktów, jakie Czerwone Diabły zdobyły w starciu z Wilkami na Old Trafford.
- Dobrze, że wróciliśmy do wygrywania po rozczarowującym spotkaniu w Eindhoven. Nie rozpoczęliśmy tego meczu najlepiej, lecz zakończenie było pomyślne. Byliśmy silni i zgarnęliśmy trzy punkty. Był to trudny test, ponieważ Wolfsburg dobrze się bronił i utrudnił nam grę. Mieliśmy trochę trudności, jednak ogólnie spisaliśmy się nieźle.
Jones pochwalił także jednego z bohaterów środowego meczu na Old Trafford, czyli Chrisa Smallinga.
- Chris w tym sezonie spisuje się wyśmienicie. Zdobył piękną bramkę dobrze włączając się do akcji ofensywnej. Cieszę się, że tak dobrze mu idzie - zakończył obrońca Manchesteru United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
Fenek: Cieszy mnie to, zawsze go lubiłem i denerwowało mnie to jak jest przerzucany na różne pozycje. Szkoda, że kontuzje go męczą bo razem ze Smallingiem byliby nie do przejścia.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.