pawelisto2: Chelsea klub totalnie bez historii, ale City jako tako jakąś tam ma, oczywiście nie jak MU, ale myślę, że kawał dobrej lekturki dla fanów futbolu jest.
Ja bynajmniej byłem pochłonięty jak czytałem o ich numerze zastrzeżonym, przebojowych latach 60, 70 i o powstawaniu klubu(niedługo po Manchesterze United).
Kiedyś też myślałem, że City jest klubem bez historii i tradycji i tylko pieniążki ich wypromowały i owszem dzisiaj pewnie nie byliby tam gdzie są gdyby nie pieniądze, ale naprawdę polecam wszystkim przeczytać trochę, tak z czystej ciekawości, nie żeby być nagle znawcą ligi angielskiej i kibicem City, ale niektóre momenty robią wrażenie.
Zresztą u mnie w Bydgoszczy kluby z największą tradycją i historią są nisko w hierarchii, bo nie grają w wysokich ligach, a przykro patrzeć jak na kluby z 95 letnią historią przychodzi 30 kibiców... :(
Pozdrawiam :)