W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ashley Young jest zachwycony faktem, że po jego wejściu na boisko Manchester United zdobył trzy bramki i pokonał Liverpool w sobotnim hicie Premier League.
» Ashley Young odmienił losy starcia Manchesteru United z Liverpoolem
Angielski skrzydłowy zastąpił Memhpisa Depaya już w przerwie meczu i to po faulu na nim Daley Blind umieścił piłkę w bramce The Reds.
- Jako skrzydłowy chcę pojedynkować się z bocznymi obrońcami, dośrodkowywać i stwarzać szanse. Kiedy w twoim zespole gra Marouane Fellaini, masz pewność, że wrzutki trafią do właściwego adresata - powiedział Young.
- W pierwszej połowie było trudno. Liverpool skupiał się głównie na obronie dostępu do własnej bramki. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce, jednak wiedzieliśmy, że po przerwie musimy stworzyć sobie więcej sytuacji. Po pierwszym golu nie oglądaliśmy się już za siebie.
- Jesteśmy zachwyceni ze zdobycia trzech punktów i rehabilitacji po porażce ze Swansea City. Nie ma lepszego uczucia od pokonania odwiecznego rywala na Old Trafford. Przed meczem w Walii nie daliśmy sobie strzelić gola. Bramka Benteke to jedno z tych trafień, któremu można tylko przyklasnąć. Nasza obrona jest fantastyczna, a tego potrzeba do zdobywania tytułów - dodał Anglik.
- Jesteśmy zachwyceni powrotem do Ligi Mistrzów. Nie możemy się doczekać wtorkowego meczu. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie będzie łatwo. Memphis będzie mógł cieszyć się z powrotu. Na pewno da sobie rade, ponieważ jest doświadczony, mimo młodego wieku - zakończył skrzydłowy Manchesteru United.
dawidlp92: Cieszyłem się niesamowicie jak przechodził do nas Depay i najbardziej na niego liczyłem a tu taka lipa ... denerwuje mnie strasznie na boisku i poza nim ... on się lansuje na gwiazdke a wcale nią nie jest ... gwiazdą jest Ronaldo Messi którzy pakują co mecz brame i wygrywają najcenniejsze trofea a Depay to narazie powinien podkulić ogon i starać się ze wszystkich sił
Olo: Zastanawiam się, dlaczego nie dałoby się grać Youngiem i Depayem w jednym składzie. Depay grywał na prawym skrzydle, a taki duet (i np. Martial z przodu) to każdą obronę by rozruszał!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.