Piłkarze United chcą mieć więcej swobody

Cantona778: Wgłębiłem się trochę w temat......i mam złe przeczucie:/ Wszystko wygląda na to że to prawda. A jeśli tak, to mamy tu jakieś kolosalne nieporozumienie, bo nie można do takiego trenera i jego całożyciowej filozofii pójść i powiedzieć: złe jest to to i to, bo podważają w ogóle jego metody treningowe, wychowawcze i w ogóle wszystko. Z drugiej strony nie może być tak że oni grają jak w szachy, że mają w głowach myśl " nie mogę dalej biec bo to moja strefa, nie mogę uderzyć bo mamy podawać a od strzelania jest Mata...itp" Teraz widzę jak wielka to różnica z Fergim. On kiedyś powiedział " nie wyobrażam sobie siedzenia z notesem i notowania : "8min Mata źle zagrał do Naniego..." to by było bez sensu. Fergi był ostry, ale właśnie wtedy kiedy trzeba być ostrym. On dlla mnie był trochę jak tato. (takie zaufanie że co by nie zrobił to wiem że zrobił słusznie) wszyscy to widzieli że on prosił a wręcz kazał ryzykować. Grać szybko, grać ryzykownie, cieszyć się grą przede wszystkim. Sam o tym wspomina w autobiografii.

gagi94: W książce Van Gaala był wątek o jego "filozofii", ten zawodnik może tylko podawać, tamten może strzelać z daleka, ten może kiwać a kolejny może dośrodkowywać. Jeżeli ten news to prawda to pewnie tyczy się m.in. tego, domyślam się ze któryś z piłkarzy zrobi coś czego nie może i traci miejsce w składzie.

LTMek: Ciekaw jestem czy do SAFa też tak chodzili...
STFU im powiedział i pewnie na tym skończyła się dyskusja ;)

winers: Jeżeli to prawda, to zaczynam skakać z radości. Od sierpnia zeszłego roku piszę lvg out! I wychodzi na to, że nawet zawodnicy mają dośc tego trenerzyny. Powtarzam, jeżeli to prawda, to czas dla hodowcy hemoroidów się kończy. A to jest najlepsza wiadomość dla mojego Klubu. Brak "filozofa", brak "procesu", brak "balansu" może tylko oznaczać grę szybką, z pierwszej piłki, kontratakiem, składem w którym napatsnik to napastnik a pomocnik to pomocnik i skuteczną. Czyli przeciwieństwo pisarczyka. Hura!

wyspiarski: Pozbądźmy się tego balastu.


P.S. Nie chcą go w Ajaxsie, wywalili z Barcelony, wykopali z Monachium pogonimy z Manchesteru.

N17: Zaryzykowałbym stwierdzenie, że powinniśmy wziąć Ancelottiego. To odważna i niedojrzała teza i sam nie jestem jej pewny, także proszę o nie znęcanie się nade mną w komentarzach.

gaucho2015: To początek końca Van Gaala. Oby nie za późno póki Ancelotti i Klopp są wolni.

Coby: No i chłopaki mają rację,przecież taktyka Lou to ciągłe utrzymywanie się przy piłce.Podanie,podanie,podanie, a jak jest zagrożenie od obrońcy,do wycofanie piłki do tyłu lub do bramkarza i tak ciągle,budowanie akcji od nowa.Jak widać nie na tym ten sport polega,żeby się ciągle utrzymywać przy piłce,a nie tworzyć sytuacji.Potrzeba trochę kreatywności i swobody zawodnikom ofensywnym,obrońcy boczni powinni,więcej atakować a nie stale oddawać piłkę do bramkarza.Ja mam tylko nadzieję,że to wszystko zacznie wreszcie grać jak powinno,bo w zeszłym sezonie kilka meczy w wykonaniu United było naprawdę na poziomie.

Timmy: Hmmm...
Mamy w to uwierzyć? W drugim roku pracy LVG w United (zawodnicy zdążyli już go na pewno poznać) chłopaki uznali, że potrzebują więcej 'swobody'. Wymyślili, że podzielą się tym spostrzeżeniem z trenerem. Jak pomyśleli, tak zrobili - poszli do LVG, aby nauczyć go, jak powinien trenować piłkarzy.

Science - fiction.

PS. Jakiej swobody potrzebuje Chris Smalling?

Muuuuuuuuuuu: Kreatywność nie wyklucza automatyzmu gry. Gorzej gdy automatyzm zabija kreatywność. I o to chyba chodzi piłkarzom MU. Jeśli ta wiadomość to prawda.

Inna sprawa, że jeśli do takiego zgrzytu doszło to nie wróży to zbyt dobrze na przyszłość. Ostatnia rzecz jakiej MU potrzebuje to konflikt na linii piłkarze-trener. My tam sobie możemy pisać każdą bzdurę na forum jednak w klubie wszystko powinno być tip-top czy się trenera lubi czy nie.

is200: Może widzi ze niektórzy pilkarze nie przeskocza juz pewnego półapu i chce ich nauczyć automatyzmow w grze. Napwwno nie dotyczy to wszystkich.

Nie nauczysz dobrego pilkarza bycia genialnym bo to juz trzeba miec. To się nazywa chyba to cos.

Może zrobil selekcje. Jednym pozwala na więcej drugim mniej. Ci co maja mniej się postawili. Jednak myślę ze to stek bzdur. Za bardzo się go boja żeby się postawić. To plotka jak z transferami. 90 % laczonych z klubem pilkarzy to wymysl.

Gallacher: A może więcej pieniędzy ? może niech zaczną w końcu grać a nie proszę menedżera o jakieś swobody.Słowo menedżera w klubie to niepodważalna sprawa i powinni się dostosować.Troszkę mnie to rozbawiło.