Juan Mata o eliminacjach do Euro 2016

- Witam wszystkich. Dziś piszę do was z Hiszpanii. Za niedługo wsiadamy na pokład samolotu, którym udamy się do Skopje, stolicy Macedonii. Jak wiecie, trwa przerwa na spotkania reprezentacji w eliminacjach do Mistrzostw Europy w 2016 roku. Pierwszy mecz poszedł nam dobrze, zwyciężyliśmy w starciu ze Słowacją 2:0. Poza tym, to stało się w Oviedo, czyli moim mieście.

- Nie miałem szansy zagrać, jednak wsparcie ze strony wielu ludzi sprawiło, że jestem bardzo szczęśliwy. To było wyjątkowe, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Trudno mi uwierzyć, że jeszcze kilka lat temu byłem młodym chłopakiem i grałem w piłkę dla zabawy w swojej szkole. Teraz mijałem ten sam budynek w autokarze reprezentacji Hiszpanii. To tylko jedna z takich chwil, ponieważ miałem okazję zobaczyć Oviedo z zupełnie innej perspektywy.

- Mogłem także spędzić trochę czasu z rodziną i przyjaciółmi. To była najlepsza część mojej wizyty w Asturii! To była wyjątkowa wyprawa do szczególnego dla mnie miejsca, a dodatkowo zdobyliśmy trzy punkty.

- Teraz musimy dokończył pracę w Macedonii. Oni nie zajmują dobrego miejsca w grupie, jednak jestem przekonany, że sam mecz będzie dla nas bardzo trudny. Będziemy także śledzić wynik starcia Ukrainy ze Słowacją, ponieważ może on mieć bardzo duży wpływ na końcowy układ w naszej grupie.

- Chciałbym pogratulować Anglii, która jako pierwsza zapewniła sobie awans do ME. To silny zespół, którzy będzie jednym z faworytów tego turnieju. Wyjątkowe gratulacje kieruję pod adresem mojego kolegi, Wayne‘a Rooneya, który wyrównał dorobek strzelecki sir Bobby‘ego Charltona w reprezentacji Anglii. To jeden z najlepszych kolegów z zespołu, jakich miałem i liczę, że on wyśrubuje ten rekord na jeszcze wyższy poziom.

- Ogólnie rzecz biorąc, zespoły z Wielkiej Brytanii radzą sobie bardzo dobrze. Walia i Irlandia Północna przewodzą w swoich grupach, a Szkocja skomplikowała swoją sytuację po porażce z Gruzją.

- Mistrzostwa Europy w koszykówce już się rozpoczęły. Hiszpania nie zaliczyła udanego początku, jednak jestem pewien, że szybko wróci do gry o medale. Serbia to trudny rywal, podobnie jak każde inne państwo z Bałkanów. Powodzenia dla moich rodaków!

- Czas się pożegnać, za niedługo startujemy! Mam nadzieję, że wrócę do Manchesteru z dwoma zwycięstwami w eliminacjach oraz pewnym miejscem na tym turnieju. W końcu to my będziemy bronili tego trofeum. Dziękuję za wasze wsparcie, w przyszłym tygodniu czeka na bardzo ważne spotkanie... - napisał Hiszpan.