W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Pomocnik Bayernu Monachium, Xabi Alonso, jest przekonany, że Anglicy powinni rozwinąć swój styl gry w stronę wymiany większej liczby podań.
» Xabi Alonso jest zdania, że Anglicy powinni skupić się na bardziej cierpliwym budowaniu swoich ataków
33-latek twierdzi ponadto, iż reprezentacja Anglii miałaby sporo pożytku z takich piłkarzy, jak Michael Carrick.
- Anglia musi pamiętać o swojej historii i to jest dobre w ich tradycyjnym podejściu. Oni muszą się jednak zaadaptować do współczesności. Zbudowano tam ośrodki szkolenia oraz zatrudniono specjalistów. Potrzeba jednak czasu, by zmienić całą kulturę. Wymiana piłki w środku pola i oczekiwanie na możliwość ataku, to nie coś, na co czekają kibice. Z pewnością taki styl wzbudzi w nich niecierpliwość - stwierdził Hiszpan.
- Nie twierdzę, że w tym tkwi problem. Fani zwracają dużą uwagę na tempo gry. Oni są do tego przyzwyczajeni, a wszelkie zmiany wymagają czasu. Pamiętam, jak czytałem wywiad z piłkarzem Akademii Liverpoolu, który stwierdził, że jego siłą są wślizgi. To mnie boli, ponieważ to nie powinna być najcenniejsza umiejętność u pomocnika.
- Ja zawsze widziałem siebie w Michaelu Carricku. On mógłby grać w reprezentacji Hiszpanii. To bardzo ważny piłkarz dla Manchesteru United. Pamiętam, że razem z Paulem Scholesem tworzył idealną maszynę. Carrick dobrze się ustawiał, a Scholes wykonywał swoje zadania. W reprezentacji jest inaczej. Myślę, że z nim w składzie Anglia radziłaby sobie dużo lepiej - zakończył były gracz Liverpoolu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (13)
PDF: Każdy środkowy pomocnik z topu doceni umiejętności takich graczy jak Carrick i Scholes ... jak dla mnie ich skille nigdy nie podlegały dyskusji, tak samo jak poziom Alonso. To są CM z najwyższej półki i każda drużyna potrzebuje takich graczy. Mamy wielu ciekwych pomocników ... ale nowego Scholesa to ja nie widzę :-)
HarryPOD: Wyraźnie też wspomniał nt. dyktowania tempa gry, a to niekoniecznie wiąże się z większą ilością liczby podań. Obecnie LvG próbuje naśladować Barcelone, ale nijak to nie idzie.
HarryPOD: Ja nie wiem co to grać na chaos. A że często gra się na piłkę do przodu i może coś wyjdzie, to nie nowość, tylko oklepana stara szkoła. Teraz w cenie jest myślenie na boisku, spryt, jakieś schematy wyuczone itd.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.