W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Korespondent Daily Telegraph, Mark Ogden, za pomocą swojego konta na Twitterze skomentował sytuację bramkarzy w Manchesterze United.
» Postawa Manchesteru United na rynku transferowym jest kwestionowana przez dziennikarzy
Dziennikarz kwestionuje postawę klubu w kwestii obsady własnej bramki. Na wylocie z Old Trafford znajdują się bowiem: Anders Lindegaard, David de Gea oraz Víctor Valdés.
- Treningi bramkarskie w Manchesterze United na przestrzeni kolejnych kilku miesięcy będą bardzo zabawne, jeżeli De Gea i Valdés nie odejdą w letnim oknie transferowym. Obaj powinni zostać sprzedani dobrych kilka tygodni temu - napisał Ogden.
- Dziwne, że pozwolono, by sytuacja rozwinęła się w taki sposób. Mówiąc szczerze, Manchester United dokonał czterech dobrych transferów latem. Jednak strata dwóch (być może trzech) napastników i nie zastąpienie ich innym? Po raz kolejny Manchester United zachował się dziwnie - dodał dziennikarz.
PR1OR: Lindegaard i tym bardziej Valdes jest spalony w oczach LvG, tak samo wydaje mi się ma sytuacja z de Gea, że nawet jakby w tym okienku jakimś cudem został to raczej LvG dalej będzie stawiał na Romero no chyba, że kupiłby jeszcze na szybko jakiegoś innego bramkarza z większym potencjałem niż argeńtyczyk w co również powątpiewam aby ktoś nas zasilił w ostatnich godzinach okienka
Kilerek7: Ogden to nie MU ani ED zachował się dziwnie, to LvG nie wie czego chce. Zakusy na Bale, Mullerów, Neymarów i nie wiem kogo jeszcze, jak z góry było pewne, że nie przyjdą, bo dziadek zatrzymał się w czasach jaskiniowców i ubzdurał sobie, że każdy chce do nas przyjść, pewnie myślał, że on jest taki wielki, że już wszyscy za nim w kolejce się ustawiają, a tutaj zdziwienie i zaczyna się desperacja i gadki, że jest wszystko pod kontrolą. MU za czasów SAFa to może skusiłby Bale czy kogoś, ale nie LvG. Z resztą jak świat widzi co my gramy to nic dziwnego, że najlepsi nie chcą grać. Śmiejemy się z Liverpoolu bo przegrywa, ale oni grają przynajmniej piłkę ładną dla oka.
1wolf1:Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.08.2015 02:27
Widzisz w tym biznesie nie liczy sie gra. Piekna gre oczekuja kibice, co jest zrozumiale. Dla managera , zarzadu , wlasciciela licza sie wyniki i nie tylko boiskowe... V.G obiecal top 4 w zeszlym sezonie i to osiagnal. Obiecal lige mistrzow - rowniez spelnil ta obietnice. W tym roku obiecal jakies trofeum. Nie powiedzial nigdy, ze bedzie to zwyciestwo w lidze. Tym niemniej nie oceniaj managera po 4 spotkaniach, bo mozesz sie mocno na tym przejechac... Plan V.G zakladal mistrzostwo w przyslym roku i "walke" o nie w tym (niekoniecznie zwycieska). Jest jeszcze sporo czasu na reakcje jesli jego obietnice przestana byc realne. Jak narazie tak nie jest i jeszcze dlugo nie bedzie. A na koniec powiem ci tak - jest 15 druzyn nizej w tabeli... moglo byc gorzej...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.