W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Garry Monk był bardzo zadowolony z postawy swoich piłkarzy, którzy w niedzielne popołudnie pokonali u siebie Manchester United 2:1.
» Garry Monk po raz kolejny znalazł rozwiązanie na grę przeciwko Manchesterowi United
Choć Łabędzie musiały odrabiać straty po trafieniu Juana Maty, to ostatecznie trzy punkty pozostały w Walii.
- Cieszyliśmy się tym meczem. Pierwsze dwadzieścia minut upłynęło pod znakiem dominacji Manchesteru United i był to dla nas trudny czas. Rywale skutecznie na nas naciskali i nie potrafiliśmy odnaleźć odpowiedniego rytmu. Później zaczęliśmy odzyskiwać kontrolę i po przerwie spisaliśmy się znakomicie - powiedział Monk.
- Stworzyliśmy sobie lepsze szanse od gości, a doping kibiców dodał nam skrzydeł. Piłkarze byli bardzo odważni i pokazali skuteczność wtedy, kiedy najbardziej tego potrzebowaliśmy. Czuliśmy, że mamy zbyt dużo zawodników w środkowej strefie, więc zmieniliśmy ustawienie na diament. To nam pomogło i strzeliliśmy dwa szybkie gole.
- Wiedzieliśmy, że Manchester będzie posyłał długie piłki do Fellainiego, więc odpowiednio się na to przygotowaliśmy. Ogólnie uważam, że rywale nie stworzyli sobie zbyt wielu szans. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy nie grając na swoim najwyższym poziomie - zakończył menadżer Swansea.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
Fenek: "Wiedzieliśmy, że Manchester będzie posyłał długie piłki do Fellainiego, więc odpowiednio się na to przygotowaliśmy." już każdy o tym wie oprócz Holendra.
Kundziu: Holender też to wie ;) Komentator w Canal+ trafnie powiedział, że wiedzieć to jedno, a umieć bronić się przed Fellainim to drugie - Swansea wiedziało i umiało się przed nim bronić.
Ronal: Swansea wygląda bardzo solidnie w tym sezonie. Bardzo dobra praca trenera oraz przemyślane i dobre transfery. Świetna ofensywa i pozostałe formacje również solidne. Moim zdaniem na chwilę obecną drużyna silniejsza i lepiej zorganizowana od United. Potrafiąca się podnieść w trudnej chwili i stworzyć sobie sytuacje bramkowe (dogranie przy drugim golu Gomisa było genialne). Myślę, że jeśli nic nie zmienimy w naszej grze i nie dojdzie jakiś klasowy strzelec, to możemy skończyć na półmetku niżej w lidze niż Swansea.
Kilerek7: On już kiedyś o tym wspominał, że wszystko przekazuje niby w szatni i po co ma krzyczeć jak i tak nie usłyszą i nic to nie da. Zapomina tylko chłop o ważnym czynniku, tu nie chodzi tylko o darcie japy aby coś poprawić. Gdy SAF był zły i wściekał się przy linii to piłkarze widząc jego reakcje odrazu brali się do roboty, bo nie chcieli pewnie mieć do czynienia z nim w przerwie czy po meczu. Taka natura człowieka, jak siedzi cicho i spokojnie to nasi grają co grają, a jakby wstał i ryknął to by może się obudzili, ale to jest LvG nie SAF i po co zdzierać gardło.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.