Oficjalnie: Jonny Evans piłkarzem West Bromwich Albion

uzil25: Nie był wystarczająco dobrym zawodnikiem na MU albo nie umiał takiego poziomu utrzymać przez dłuższy czas by grać w pierwszej 11 (w sezonie 2012/13 był świetny przy gdy grał za kontuzjowanych Vidica, Jonesa czy Rio). Mimo wszystko dobrze go zapamiętam, chłopak zostawiał zdrowie na boisku, powodzenia!

Luke88: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.08.2015 14:30

Skoro wyrzucamy starych wychowanków, trzeba ogrywać młodych (wyspiarzy), zatracamy tożsamość. Ostatnie mecze - 3 Anglików plus 1 wychowanek (Belg). Powoli City zaczyna nam się robić, nie uśmiecha mi się opcja, żebyśmy w jakimś meczu wyszli tylko z 1 Rooneyem. To już nie będzie angielski klub :/

szymkov: Kolejny wychowanek opuszcza United. Niebawem będziemy mieli w zespole samych najemników...

Hektor2001: No to w tym sezonie potrójna korona ;) Powodzenia Johnny!

reddev7: mina w stylu "kur*a, co ja tu robię?" :)

jerzy666: O nie , najpierw Klewerlej potem Andreson teraz Dżoni. Największe gwiazdy odchodzą z klubu, się pytam kto następny ? Ja pamiętam jak Dżony z karata przyładował Drogbie w finale Ligi Mistrzów i na dodatek to nie on a Drogba dostał kartkę. Szkoda Dżonego , ostatnio każdy jego kontakt z piłką wywoływał u mnie dziwny niepokój.

mantup89: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.08.2015 08:08

A może by ktoś napisał za ile go sprzedaliśmy ? Chyba nie za darmo ?
6 mln funtów ?

dev13: Powodzenia w nowych barwach :)

KOMUCR7MP: tak czytam te wszystkie komentarze i stwierdzam ze wygladaja jak by umarl i wszyscy jak na mowach pogrzebowych...

szabo1878: patrzac na jego obecna forme, to nic dziwnego, ze odchodzi do klubu typu WBA.

mimo wszystko chlopak w sezonie 12/13 wymiatal i 2 lata temu nie odwazylbym sie na stwierdzenie, ze Evans bedzie za slaby na 1 sklad United. zapowiadal sie naprawde dobrze, ale w sporcie nie ma nic pewnego i Johny jest tego najlepszym przykladem.

Klimaa: Zawsze jest żal gdy odchodzi tak doświadczony wychowanek ale to była najlepsza opcja dla klubu i samego zawodnika. Evans mimo wszystko zrobił wiele dla drużyny a co najważniejsze grał z sercem. Mam nadzieję że w WBA odżyje i wróci do dawnej dyspozycji.

PR1OR: szkoda, że nie został następcą po Vidi i Ferdinandzie... bo miał predyspozycję aby stać się kimś więcej w obronie gdy rozpoczynał swoją przygodę z pierwszym składem ale nieregularna forma trafiające się kontuzje, więc dobrze, że nie chciał grzać ławy i niech mu się powodzi w WBA

Maxwell: Co nie zmienia faktu że WBA wzmacnia się przed ostrą walką o spadek z ligi x]]]

Matejko: Rzygac sie chce czytajac niektore komenarze tutaj. Evans byl wychowankiem, prawdziwym diablem, a tu oczywiscie zero szacunku. Ale czego mozna sie spodziewac po bandzie nieudacznikow, ktora pisze to tylko dlatego, zeby sie dowartosciowac. On w przeciwienstwie do was cos osiagnal. Wy jedyne co osiagneliscie tymi komentarzami to poziom dna, chociaz wielu z was juz od dawna tam bylo. Zaden normalny kibic nie traktuje w taki sposob goscia, ktory spedzil w klubie cala kariere i zawsze zostawial serce na boisku. I owszem, popelnial bledy, ostatnio sporo i byl za slaby, zeby byc czescia Manchesteru United, ale szacunek i tak mu sie nalezy.
Ja liczylem na niego po odejsciu Vidy i Rio, ale nie podolal. Moze presja go zjadla, w koncu zastapienie takich pilkarzy to nie lada wyczyn. Tak czy siak zyczemu jak najlepiej, tak samo jak kazdemu pilkarzowi, ktory gral tu od dzieciaka. POWODZENIA JONNY!

LouiVanGaal: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.08.2015 00:34

3....
2...
1 ..
DZIEKUJE LOUI VAN GAAL !!

N17: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.08.2015 00:05

W co oni się wpakowali... [*]

DZIĘKUJEMY! Dziękujemy, że ktoś go w końcu przygarnął.

Siklen: Niestety ale nie każdy piłkarz może grać dla United.

wilku1999: powodenia

kolor: Szkoda, potrafił wymiatać na obronie, ale głupie kontuzje.

grandes: Szkoda to jednak wychowanek.

simsonson: Dzięki za Wszystko, za te dobre występy, bywały takie, choć nie Wszyscy pamiętaja ... Powodzenia JONNY! :)

NexaT: Szkoda, że jego kariera potoczyła się w tą stronę.
W sezonie, w którym zastępował Vidicia był prawdziwym filarem. Później jednak coś się stało, masa kiksów które obrońcy w tym klubie nie powinny się zdarzać.

Życzę mu powodzenia, bo jeszcze dużo lat grania przed nim.

Pady: Wszystko okej Evans w WBA, Blackett wypożyczony idealnie ale co wrazie kontuzji ? Nie ściągnęliśmy nikogo do obrony... Podobnie jak w ataku brak nam skrzydla prawego, wrzucamy Mate który jest idealna 10.
Pozbyliśmy sie 2 dwóch dobrych napastników borykających sie z kontuzjami, Falcao rozumiem plus RVP okej to teraz kogos kupimy nie, bierzemy Hernandeza ktory potyka sie przy karnym i przestrzela do pustej bramki, to juz lepiej wychowanka Wilsona. Najpierw mieliśmy przepych w ataku, teraz mamy w pomocy, niech tylko pffuuuuu Smalling dostanie kontuzje to jesteśmy w du...

UrbannLegend: Zachowam o Jonnym pozytywne wspomnienie, szkoda, że nigdy nie osiągnął "wyższego biegu". Mam nadzieję, że znajdzie w WBA swoje miejsce, u boku Fletcha zresztą. :D

Fenek: Trzeba mu podziękować i oddać szacunek za wiele lat spędzonych w MU. Owszem bywało różnie ale Evans zawsze się starał. Szkoda ostatniego sezonu gdzie wyraźnie obniżył loty. Za pewne u SAF'a dostał by swoje szanse w tym sezonie LvG postanowił inaczej. Osobiście popieram tą decyzję ale przy okazji nasuwa się pytanie co dalej. Smalling i Blind obecnie grają świetnie ale co będzie gdy ktoś z nich będzie musiał pauzować? Rojo nie jest moim ulubieńcem i już nim raczej nie zostanie a jego gra bardziej mnie irytuje niż cieszy, Jones wiadomo, że po 2-3 meczach będzie 2-3 tygodnie leczył urazy. McNair to chyba jeszcze nie ta liga. Cały czas liczę po cichu, że MU dogada się z Torino. Glik moim zdaniem bardzo by nam się przydał. Na zdrowie nie narzeka, w obronie skuteczny, dobrze gra głową, tani a na dodatek gdyby miał np. usiąść na ławę na 2-3 mecze to raczej by nie płakał, a gdyby np. Ramos usiadł na ławę to pewnie byłby koniec świata. Jak dla mnie transfer obowiązkowy to na chwilę obecną Glik!

szymon2507: Powodzenia w nowym klubie!

DolphZiggler: Jesteśmy ich dłużnikami

Ariacchi: Co miałem o nim napisać, napisałem w poprzednim poscie. Powodzenia Johny!

Insanity: Fakt faktem, myślę, że jak Johnny'emu pozwolą być "Evansem" w obronie to będzie się jakoś tam sprawował. Zmiany taktyk i wymaganie zupełnie nowych (w porównaniu do SAFa) obowiązków od obrońców o których wcześniej raczej nie myśleli pogrążyła ich. Z jednej strony dobrze z drugiej źle...

Wciąz wszystkiego najlepszego panu Evansowi w nowym zespole.