Juan Mata podzielił się swoimi przemyśleniami po spotkaniu z Newcastle United. Hiszpan na swoim blogu wspomniał również o nadchodzącym starciu z Clubem Brugge kwalifikacjach do Ligi Mistrzów.
» Juan Mata na swoim blogu podsumował ostatni tydzień w wykonaniu Manchesteru United. Hiszpański pomocnik odniósł się do spotkania z Newcastle United (0:0) na Old Trafford, a także podzielił się swoimi przemyśleniami na temat dwumeczu z Club Brugge w ramach 4. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Przeczytajcie, co napisał Juan.
- Witam wszystkich. Mamy dopiero sierpień, jednak sezon jest już na tyle intensywny, że nie ma czasu na świętowanie czy narzekanie. Jak wiecie, naszym weekendowym celem było utrzymanie serii zwycięstw, co nam się nie udało. Uzyskaliśmy dobry wynik w meczu z Clubem Brugge, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że pechowo straciliśmy pierwszą bramkę. Zespół pokazał charakter i wrócił do gry. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że przed nami wciąż mnóstwo pracy. Nie możemy się doczekać rewanżu, chcemy rozegrać dobre spotkanie i zapewnić sobie przepustkę do fazy grupowej.
- Jak już wspominałem, nie udało nam się zdobyć trzech punktów w Premier League. Bezbramkowy remis w meczu z Newcastle United pozostawił nas z goryczą. Osobiście uważam, że zasłużyliśmy na wygraną, jednak to nie ma znaczenia...Momentami graliśmy najlepszy futbol w tym sezonie i stworzyliśmy sobie sporo okazji, by zdobyć przynajmniej jedną bramkę.
- Osobiście czułem się na boisku bardzo komfortowo i często brałem udział w naszych akcjach. Wróciłem jednak do domu nieco przygnębiony, podobnie jak moi koledzy. Musimy wygrywać tego typu mecze, jeżeli chcemy być bardziej regularni, niż w zeszłym sezonie. Dobra wiadomość jest taka, że jesteśmy bardziej zwarci w obronie i nie tracimy goli. Siedem punktów na dziewięć to niezły start. Musimy być pozytywni i iść naprzód. Jak już wcześniej napisałem, czas skupić się na meczu w Belgii i zaliczyć nasz pierwszy poważny cel w tym sezonie.
- W Hiszpanii rozpoczął się sezon La Liga. Real Madryt i Barcelona grały na wyjeździe i nie miały łatwego zadania. Barcelona pokonała Athletic 1:0, a Real Madryt bezbramkowo zremisował ze Sportngiem. Fakt, że Real Oviedo jest w drugiej dywizji jest czymś, co chcę świętować. Zespół jest o jeden krok bliżej od miejsca, na które zasługuje. Ich sezon zaczął się od remisu 2:2 przeciwko Lugo. Menadżer Luis Milla to ktoś, kogo bardzo wysoko cenię. Mam nadzieję, że czeka ich wspaniały sezon.
- Mój rodak, Miguel Ángel López, zdobył złoty medal na 20 kilometrów na Mistrzostwach Świata w Lekkiej Atletyce. To był dobry początek niedzieli. Później oglądałem finał biegu na sto metrów. Ponownie wygrał Usain Bolt. To pokazuje, że legendy sportu przekraczają granice logiki. W mojej opinii, Jamajczyk jest jednym z najlepszych sportowców na świecie. Nie wspominając o tym, że to wielki fan Manchesteru United. Gratulacje, Usain!
- Czas odejść od komputera. Jak zawsze dziękuję za wasze wsparcie. Mam nadzieję, że w przyszły poniedziałek będę miał dla was dobre wieści! - napisał Hiszpan.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.