W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Kapitan Newcastle United, Fabricio Coloccini, nie ukrywa swojego zadowolenia po bezbramkowym remisie, jaki Sroki uzyskały w starciu z Manchesterem United.
» Kapitan Newcastle United jest usatysfakcjonowany podziałem punktów na Old Trafford
Mimo zmasowanych ataków, zwłaszcza w końcowej fazie meczu, podopieczni Louisa van Gaala nie zdołali przełamać obrony gości.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni. To wspaniały punkt, zwłaszcza po tym, co stało się w meczu ze Swansea. Potrzebowaliśmy czystego konta i ciężko pracowaliśmy na treningach, by to się udało. Osiągnięcie tego na Old Trafford, przeciwko Manchesterowi United, jest znakomitym osiągnięciem - powiedział Argentyńczyk.
- Nie chodzi tylko o bramkarza i czwórkę obrońców, dobrze broniliśmy jako cały zespół. Od ataku, aż do Tima w bramce, wszyscy ciężko dla siebie pracowali. Nie byliśmy w posiadaniu piłki zbyt często, lecz na Old Trafford zawsze jest to trudne. Staraliśmy się rozgrywać akcje, ale szybko traciliśmy futbolówkę. Na pewno poprawimy się w tym aspekcie.
- Zachowanie czystego konta było bardzo ważne. Będziemy nadal podążali w tym kierunku, gdyż wydaje się, że to właściwa droga. Fantastycznie było usłyszeć naszych kibiców. Zawsze staram się dać z siebie wszystko dla klubu i dla kibiców. Oni jeżdżą za nami po całym kraju i są znakomici - podsumował Coloccini.
Matejko: Poswiecenie z jakim grali pilkarze Newcastle jest godne podziwu. Ilosc strzalow, ktore przyjeli na cialo byla olbrzymia. Bezbramkowy remis to nie jest w zaden sposob satysfakcjonujacy wynik, ale ilosc akcji i strzalow nastraja optymistycznie. Newcastle bronilo 11 pilkarzami, a my i tak raz po raz wchodzilismy w ich obrone jak w maslo. Gdyby nie kilka swietnych obron Krula (az 8 wybronionych strzallow!), czy zablokowanych przez Colocciniego/Taylora wynik bylby zupelnie inny. DO tego nieuzanany gol Rooneya:/ Gdyby ta bramka zostala uznana, wtedy bysmy wygrali wysoko, bo Newcastle musialoby sie otworzyc, nie majac nic do stracenia, a tak niestety skonczylo sie jak skonczylo.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.