W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Bohater spotkania Manchesteru United z Club Brugge (3:1), Memphis Depay był zadowolony ze swojego występu na Old Trafford, choć nie ukrywał również drobnego rozczarowania. Reprezentant Holandii wraz z Marouane'em Fellainim skomentowali pierwszą potyczkę w ramach czwartej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów.
» Memphis Depay będzie odczuwał delikatny niedosyt po pierwszej konfrontacji z Clubem Brugge
- Myślę, że zdobycie trzeciej bramki było bardzo istotne. To nam się udało i odnieśliśmy dziś fantastyczne zwycięstwo. Teraz musimy zachować czujność w Brugii. To nie będzie łatwe, gdyż rywale z pewnością będą mocno naciskać, jednak my również chcemy się zakwalifikować - powiedział Fellaini.
- To na pewno nie będzie łatwe. Musimy być ostrożni i odpowiedzieć pressingiem. Tak jak powiedziałem, zależy nam na awansie, więc musimy być gotowi - skwitował reprezentant Belgii.
- Jestem szczęśliwy, że strzeliłem te bramki, a zespół odniósł zwycięstwo. Szczególnie ważny był trzeci gol, gdyż stworzyliśmy sobie sporo okazji. Oczywiście jestem też lekko rozczarowany, bo mogłem wykorzystać jedną czy dwie szanse więcej. To dobry wynik. Musimy pojechać do Brugii i tam dokończyć robotę - dodał Depay.
- W zeszłym sezonie strzeliłem dużo bramek, więc miło jest otworzyć konto bramkowe na Old Trafford. Myślę, że jutro pogodzę się z tym spotkaniem, jednak dzisiaj w nocy będę jeszcze myślał o niewykorzystanej sytuacji po podaniu Rooneya - stwierdził zdobywca dwóch goli dla United.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.