W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 18 sierpnia 2015, 19:06 - Autor: Bart - źródło: MEN
Gary Neville twierdzi, że Manchesterowi United brakuje siły w linii ataku. Zdaniem byłego gracza Czerwonych Diabłów, Rooney i Hernandez w ofensywie to zdecydowanie za mało na taki zespół.
» Gary: United musi się jeszcze wzmocnić
- Ta sytuacja ciągle jest otwarta ze względu na okienko transferowe. Mogą zostać z jednym środkowym napastnikiem, potencjalnie bez klasowego bramkarza, jeżeli De Gea odejdzie do Realu oraz bez środkowego obrońcy, jeżeli ktoś oprócz Jonesa złapie kontuzję. To trzy bardzo newralgiczne pozycję w drużynie - komentował Neville.
- United wygląda słabo w linii ataku z Rooneyem i Hernandezem, oraz w obronie z kontuzjowanym Jonesem. Przy kolejnej kontuzji będą w sporych tarapatach. To bardzo ważne dwa tygodnie dla Czerwonych Diabłów. Klub musi wzmocnić się jak tylko może przed zamknięciem okna.
- Defensywnie United prezentuje się bardzo dobrze, od czasu gry w listopadzie 2014 roku powrócił Michael Carrick. Ludzie pytają mnie, czy MU jest w stanie wygrać ligę. Myślę, na tę chwilę, że nieco im do tego brakuje. Mają jednak świetne fundamenty, aby kontynuować budowanie zespołu.
- Linia ofensywna wygląda gorzej niż defensywna. Ich linii ataku nie jest tak ekscytująca, co widać po braku sytuacji podbramkowych - mówił Gary.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (8)
Ronal: Oczywiście że mówi sensownie. Defensywa wygląda bardzo dobrze i tutaj czepiać się nie można. Środek i skrzydła też są. Ale brakuje klasowego strzelca. Już po pierwszych meczach widać że gole zdobywają skrzydłowi i nie ma tak naprawdę napastnika. Rooney można powiedzieć że się przekwalifikował na środkowego ofensywnego. To już nie jest rasowy napastnik ale pomocnik. Ale z drugiej strony jakbyśmy mieli brać na siłę takiego kalekę jak np. Higuain to też bez sensu. Jak kupować to już chyba kogoś sprawdzonego. Benzema byłby dobrą opcją. Ja żałuję że sprzedaliśmy Welbecka... ;/
Klimaa: Neville jak zawsze ostro o zespole ale ma rację - Rooney młody już nie jest a Hernandez to nie ta klasa. Potrzebna jest nowa twarz w linii ataku, zobaczymy czy LVG jeszcze dokupi ofensywnego gracza (poza Pedro).
Jeśli nie będzie nikogo nowego to sądzę że Depay będzie częściej grywać na szpicy.
mikon70: Też myślę, że jest cienko. Rooney nigdy nie był i nie będzie "9". To jest zawodnik który powinien być pod grą i więcej strzela jak gra za plecami środkowego napastika. Wayne jest cofniętym napastnikiem
LouiVanGaal:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.08.2015 20:00
"W sezon 2009/2010 był dla Wayne'a jednym z najlepszych w karierze. Po odejściu z zespołu Cristiano Ronaldo i Carlosa Teveza, Anglik wziął na siebie ciężar zdobywania goli. W 42 rozegranych meczach Rooney strzelił 34 bramki. "
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
