Chris Smalling po meczu z Tottenhamem Hotspur (1:0) na Old Trafford cieszy się z pierwszych trzech punktów w nowym sezonie i chwali debiutantów w ekipie Manchesteru United.
» Chris Smalling cieszy się z inaugurującego zwycięstwa z Tottenhamem Hotspur
Czerwone Diabły zwycięstwo na inaugurację sezonu 2015/2016 zawdzięczają samobójczemu trafieniu Kyle'a Walkera z pierwszej połowy meczu.
– W ostatnim roku zagraliśmy lepiej przeciwko Swansea City, ale przegraliśmy mecz. Myślę, że wygraną zawdzięczamy naszej postawie. To krok w dobrą stronę – mówi Smalling na antenie MUTV.
– Uważam, że Sergio miał w tym spory wkład. Wyszedł na boisko, rządził w polu karnym, a tego właśnie chcesz, jeśli jesteś obrońcą. Kiedy masz bramkarza, który taki jest, to on zażegnuje sporo niebezpiecznych sytuacji.
– Myślę, że wszyscy nowi piłkarze zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Darmian na prawej obronie był wspaniały. Dobrze, że wszyscy, poza Sergio, zaliczyli pełny okres przygotowawczy. Zgrali się z innymi zawodnikami i dziś to było widać.
Smalling komplementuje także swojego partnera ze środka obrony. Pod nieobecność Phila Jonesa na środku defensywy wystąpił Daley Blind.
– Daley jest piłkarzem wszechstronnym. Jest dobry z piłką przy nodze, umiejętnie się ustawia, a tego właśnie potrzebuje środkowy obrońca. Wszedł na tę pozycję gładko – stwierdza Chris.
– W trakcie meczu w zespole pojawiły się nerwy, bo niewielu chłopaków zagrało pełne 90 minut przed sezonem. W ostatnim kwadransie było trochę zmęczonych nóg, ale wszyscy walczyliśmy do końca.
– W poprzednim sezonie nie zaczęliśmy ligi dobrze przez pierwsze trzy kolejki. Później to była prawdziwa walka. Myślę, że radość po końcowym gwizdku pokazuje jak istotne to było zwycięstwo – dodaje Smalling.
Kolejny mecz piłkarze Manchesteru United rozegrają już w najbliższy piątek (20:45). Rywalem na Villa Park będzie Aston Villa.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.