W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Mauricio Pochettino jest wyraźnie niepocieszony po porażce 0:1 z Manchesterem United na inaugurację sezonu 2015/2016 w Premier League.
» Menadżer Tottenhamu jest niepocieszony końcowym wynikiem meczu z Manchesterem United
Tottenham na Old Trafford momentami prezentował bardzo dobry futbol, ale z Manchesteru wyjechał bez punktów, po tym jak piłkę do własnej bramki posłał Kyle Walker.
– Jestem frustrowany i rozczarowany, ale z drugiej strony bardzo zadowolony z naszego występu. Myślę, że w pierwszych 20 minutach zdominowaliśmy mecz, stwarzaliśmy sobie sytuacje i to mogliście zobaczyć. Bramkę straciliśmy po własnym błędzie – mówi Pochettino.
– W drugiej połowie graliśmy w ten sam sposób i dominowaliśmy na boisku. Manchester United na Old Trafford oddał tylko jeden strzał na bramkę. To dla nas dobra wiadomość. Stworzyliśmy sobie więcej sytuacji i uważam, że zasłużyliśmy na zdecydowanie więcej niż porażkę 0:1.
– Myślę, że zagraliśmy bardzo dobrze i na bardzo wysokim poziomie. Mimo to nie ustrzegliśmy się błędów. Kiedy masz Rooneya i Younga z przodu, to wystarczy im tylko jedna sytuacja, aby strzelili.
– Czasami w futbolu potrzeba nieco szczęścia, a dziś było nam trudno, bo stwarzaliśmy sobie sytuacje, ale ich nie wykańczaliśmy – podsumowuje Pochettino.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (15)
mantup89:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.08.2015 08:37
Przez pierwsze 15 minut dominowali i pod koniec. Mecz wg mnie był United. Po stracie bramki Koguty osłabły. Nie zgadzam się, że Tottenham miał przewagę. Patrząc na poprzedni sezon, prowadziliśmy grę praktycznie w każdym meczu i co z tego ? Posiadanie piłi 60-30 % itp. Wczorajszy mecz zapachniał mi starym dobrym United, jedna akcja ale mordercza. Pozdro diabełki.
Bena1878: pierwsze 20min bylo ich po stracie bramki my przewazalismy dopiero pod koniec polowy jakies 3/4 min oni tworzyli akcje
a 2 polowa byla wyrownana o czym swiadczy posiadanie pilki 50/50
tak samo oni mogli strzelic bramki jak i my
ich gasil Smalling a nas gasil ich pressing i nasz brak zgrania naszych zawodnikow
tara1982: Przez pierwsze i ostatnie 15 minut tak, a pozostała część meczu, była pod kontrolą United, więc trudno powiedzieć, że jedna drużyna coś zdominowała :(
CzteroListny: No tak Young i Rooney w obecnej formie to gwarant bramki! a co do dominacji to takowa była ale pierwsze 20 min i moze jakies ostatni 5 wiec niech pochettino troche przyhamuje.Ale jednak nie pokazalismy najlepszego futbolu co troche martwi mimo iz to bylo pierwsze spotkanie w sezonie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.