Daley Blind ostro trenuje przed startem sezonu 2015/2016, ale mimo to znalazł chwilę, aby podzielić się z kibicami Manchesteru United swoimi spostrzeżeniami na temat współczesnego futbolu. Holenderskiego zawodnika przepytał Mark Froggatt, dziennikarz oficjalnej strony Czerwonych Diabłów.
» Daley Blind cieszy się z tego, jak potoczyła się jego dotychczasowa kariera
Czy jesteś fanem nauki o sporcie i czy w jakikolwiek sposób ta dziedzina zmieniła Twoją grę?
– Rzeczy takie jak GPS na pewno ulepszyły pewne rzeczy. Można mierzyć sporo parametrów dzięki tym systemom i zobaczyć, ile razy na minutę bije nasze serce, jaki jest jego rytm oraz czy jesteś w formie, czy też nie. Myślę, że w sporcie istotne jest to, aby poprawiać swoje osiągnięcia. Nie tylko w futbolu, w innych dyscyplinach również. W ostatnich 10 latach pod tym względem znacząco się poprawiliśmy i wszystkie nowinki techniczne są dobre.
Co jest ważniejsze u pomocnika: głowa czy mięśnie?
– Wolę głowę, bo jestem bardziej takim typem piłkarza. Uważam jednak, że trzeba mieć dwie rzeczy. Dla mnie istotniejsze jest, aby być sprytnym.
Jaką poradę miałbyś dla 18-letniego Daleya Blinda?
– Poradziłbym mu, aby był bardziej pewny siebie, bo wtedy nie rozgrywałem moich najlepszych spotkań. Dopiero co debiutowałem, a później miałem spadek formy. Po tym był wzrost. Ruszyłem naprzód i później było już w górę, w górę i w górę. Teraz jestem w Manchesterze United i sprawy wyszły całkiem dobrze. Jestem z tego dumny.
Z jedenastu pozycji na boisku, która Twoim zdaniem jest najtrudniejsza?
– Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Każda pozycja ma swoje wymagania i każda ma swoje trudności. Nie sądzę, aby jedna była trudniejsza od drugiej. Każdy piłkarz musi być świadomy tego, co robi na swojej pozycji i musi na niej grać dobrze. Wszystko jest inne. Jeśli zagrałbym jako napastnik, to byłoby mi trudno. Jeżeli wystawisz mnie w pomocy, to będzie mi łatwiej. Każdy gracz ma swoją pozycję, więc nie sądzę, aby była jedna, która jest najtrudniejsza w całej formacji.
Współcześni piłkarze muszą radzić sobie z określonym poziomem sławy. Jak sobie dajesz z tym radę?
– Sporo o tym myślę. Kiedy robię coś na Instagramie lub w innych mediach społecznościowych, to muszę być tego świadomy. Trzeba wiedzieć, jakie treści się zamieszcza. Jeśli dodasz post, lub zrobi to ktoś inny z United, to wiesz, że informacja będzie krążyć po świecie i może być z tego news. Może być to trudne. Trzeba być sprytnym, bo nie chcesz przecież trafić do wiadomości! (śmiech)
Ostatnie pytanie. Jeśli mógłbyś mieć jedną cechę swojego innego kolegi z zespołu, to co by to było?
– To kolejne trudne pytanie. Hmm... Myślę, że wziąłbym nieco więcej siły od któregoś zawodnika, być może od Memphisa lub jednego ze środkowych obrońców. Chyba właśnie to.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.