W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 3 lipca 2015, 07:26 - Autor: matheo - źródło: MEN
Diego Forlan uważa, że Louis van Gaal nie powinien rezygnować z usług Angela Di Marii zaledwie po jednym sezonie spędzonym w Manchesterze United.
» Pierwszy sezon Angela Di Marii w Manchesterze United z pewnością nie był udany
Argentyńczyk przebywa obecnie w Chile, gdzie wraz ze swoją reprezentacją bierze udział w turnieju Copa America. Albicelestes w niedawnym półfinale rozbili Paragwaj aż 6:1, a dwie bramki zdobył Di Maria.
– Myślałem, że Angel Di Maria będzie fantastycznym transferem Manchesteru United, bo to jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Jego forma także mnie nieco zaskoczyła – mówi Forlan.
– Louis van Gaal nigdy nie był fanem południowoamerykańskich piłkarzy, co może potwierdzić mój dobry przyjaciel Juan Roman Riquelme, który pracował z Holendrem w Barcelonie.
– Van Gaal miał również zwyczaj rezygnowania z piłkarzy z Ameryki Południowej, kiedy był w Bayernie. Mimo tego Manchester United kupił Angela Di Marię i wypożyczył Radamela Falcao za wielkie pieniądze.
– Piłkarze nie są robotami i jeśli coś jest nie tak, to trenerzy muszą znaleźć przyczynę problemu. Myślę, że w przypadku Di Marii warto to zrobić. On oferuje coś innego od niemal każdego piłkarza.
– Realowi Madryt w poprzednim sezonie wyraźnie brakowało rajdów Di Marii. Angel jest szybki, asystuje i potrafi robić najtrudniejszą rzecz w futbolu: wygrywać pojedynki 1 na 1.
– Manchester United będzie żałował, jeśli Di Maria odejdzie. Powinien dostać kolejny sezon, aby się sprawdzić, a United powinni postarać się lepiej go zrozumieć i mu zaufać. Wielcy trenerzy i wielcy piłkarze nie zawsze się dogadują, a nie każdy zawodnik jest w stanie wpasować się w rygorystyczny system. Warto się jednak trzymać Di Marii – dodaje Forlan, były napastnik Czerwonych Diabłów.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (14)
soldier: Powód dla którego Di Maria nie wypalił w MU jest jeden. I wcale nie jest to rzekoma słabsza forma. Di Maria gra świetnie na lewej stronie boiska (jako klasyczny skrzydłowy) a dużo gorzej na prawej. Z kolei LVG preferuje na skrzydłach schodzących napastników, przez co Di Maria wg jego filozfii powinien grać na prawej stronie (jako lewonożny zawodnik).
Tak więc albo LVG zrobi wyjątek w trzymaniu się z góry narzuconych przez siebie reguł albo Angel jakimś cudem zdoła się przestawić albo niestety nie wykorzystamy w pełni jego potencjału.
Ice: "Rygorystyczny System" to właśnie mógł być problem Van Gall nie starał się znależć przyczyny słabszej gry u Di Marii nie starał się jakoś dopasować żeby wykorzystac jego wielki talent tylko twardo trzymał się swojego systemu. Piłkarze nie są robotami i trzeba wszytko zlepić w idealną układanke dopasowac wszytko do siebie tak zeby każdy był zadowolony a nie na siłe twardo kazac im grać tak jak tego nie lubią. Czyzby zbyt wygórowane wszystkoi wiedzące i nie uyznające swojej pomyłki ego ??
cnk: Ferguson był w tym mistrzem. Jego filozofia gry opierała się na tym jakich zawodników i z jakimi umiejętnościami miał w składzie ;) LvG ma dużo bardziej sztywna taktykę, która muszą realizować piłkarze nie koniecznie do niej stworzeni.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.