Diabelred: ,,Sergio dobrze czuje się w Realu, ale też znam jego osobowość; on szuka wyzwań. Często wspominał o Premiership, o tym, że chciałby nauczyć się języka, nowej kultury, także tej piłkarskiej. Czasami piłkarz podejmuje taką decyzję ze względu na chęć zmiany, poszukania nowych bodźców i mobilizacji. Wiem, że dobrze mu w Madrycie, ale jak najbardziej transfer jest możliwy.
Wyobrażam sobie, że odejdzie. Już za moich czasów były spekulacje na ten temat. Każde negocjacje nowego kontraktu takie pogłoski wywołują. Oczywiście Sergio dobrze czuje się w Realu, ale też znam jego osobowość; on szuka wyzwań. Często wspominał o Premiership, o tym, że chciałby nauczyć się języka, nowej kultury, także tej piłkarskiej. Czasami piłkarz podejmuje taką decyzję ze względu na chęć zmiany, poszukania nowych bodźców i mobilizacji. Wiem, że dobrze mu w Madrycie, ale jak najbardziej transfer jest możliwy. " - Dudek o sytuacji Ramosa.
Szczerze powiedziawszy bardziej wierze w te slowa Dudka(ktory jest bezstronny i ma gdzies, czy Ramos zostanie czy odejdzie) niz w slowa Calderona(ktory jak tylko moze i kiedy moze probuje dopiec Perezowi. to m.in wlasnie Calderon nawijal ciagle, ze Ronaldo rok temu wroci do nas) czy matki Ramosa(ktora zwyczajnie powiedziala to co musiala, zeby jeszcze nie podsycac atmosfery)
Szansa na ten transfer napewno jakas jest. Gdyby jej nie bylo, to Ramos po prostu wydalby jakies oswiadczenie, ze chce zostac w Realu i wie, ze wczesniej czy pozniej jego agent i klub dojda do porozumienia. A jak narazie Hiszpan siedzi cicho jak De Gea. Wszystko tak naprawde zalezy od tego czy Perez sie ugnie i da mu te 10 mln czy nie. ADM nie chcial dac zadanej podwyzki, zobaczymy czy da ja Ramosowi.
,,Zanim Ramos opuści Real Madryt, Otamendi będzie już w innym klubie'' - agent Otamendiego
Licze, ze Edek ma nauczke z sezonu 13/14 i nie popelni tych samych bledow, ze taki Otamendi wyladuje w City, Ramos zostanie w Realu, a my sie obudzimy z reka w nocniku . Wtedy, w sezonie 13/14 musielismy sie zadowolic Fellainim, oby teraz nie bylo tak w przypadku de Vrija czy jeszcze gorzej Vlaara....